Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Prawdopodobnie jest to okres przejściowy w ramach tegorocznego trendu spadkowego. Ciekawym poziomem na zakończenie korekty może być poziom 82,00. Niewiele wyżej wychodzi opór potwierdzony kierunkowym zniesieniem Fibonacciego o wartości 100 proc. Układ linii trendu także sugeruje wyczerpanie siły białej tygodniowej świecy – zwraca uwagę Śliwa. Jak zauważa, jedynie oscylator stochastyczny nie zdążył zareagować na chwilowy optymizm na tej parze walutowej. – Wartość wskaźnika stochastycznego na interwale dziennym jasno sygnalizuje, że dalsze zwyżki matematycznie są bardzo mało prawdopodobne. Wsparcie, które może zdecydować o przyszłości trendu spadkowego, znajduje się przy cenie 80,70. To strefa, która była broniona przez popyt blisko pięć miesięcy. Scenariusz ten może się powtórzyć i ruch w stronę głównego oporu 84,00 stałby się faktem – twierdzi Śliwa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).