Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Notowania EUR/PLN zawęziły zakres swoich wahań do mniej niż 4 grosze, o czym informuje wskaźnik Bollingera. Stosując miarę wskaźnika ATR, wartość ta jest jeszcze mniejsza i wynosi niespełna 3 grosze. Analizując historyczne notowania tej pary, takiej wartości nie da się zaobserwować w ostatnich dziesięciu latach – zwraca uwagę Paweł Śliwa, analityk DM mBanku. Jak jednak dodaje, nie można wykluczyć, że jest to zapowiedź większego ruchu. – Płasko przebiegające wstęgi Bollingera zwykle są zapowiedzią dużej zmienności. Im dłużej trwa ten stan, tym gwałtowniejszy przebieg ma wybicie z konsolidacji. Statystycznie większe szanse ma ruch umacniający euro, o czym informują niskie wartości oscylatora stochastycznego. Płaska podstawa aktualnej konsolidacji, strefa 4,26–4,27, wskazuje, że to jest miejsce wzmożonej aktywności zwolenników zakupów euro. Podaż wybrała sobie poziom 4,34 jako przestrzeń, której zamierza bronić – uważa Śliwa. Jego zdaniem istotnym poziomem jest również wartość 4,30. – To tutaj powstała duża liczba świec z górnymi cieniami, świadczącymi o presji na umocnienie złotego. Ewentualne przełamanie tej bariery może doprowadzić do deprecjacji polskiej waluty o 4–5 groszy – twierdzi Śliwa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).