Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Teraz do mocniejszych zwyżek szykuje się również srebro, które w ostatnich dniach zaczęło w końcu zyskiwać na wartości. Jest to o tyle ciekawa sytuacja, że srebro w tym roku przede wszystkim jednak rozczarowywało posiadaczy długich pozycji.
– Cena srebra od lutego tego roku systematycznie zniżkowała z okolic 16 USD poniżej 14,50 USD za uncję. Co więcej, wraz ze spadkiem cen inwestorzy instytucjonalni systematycznie zwiększali swoje zaangażowanie w pozycje krótkie. Według raportu komisji CFTC liczba pozycji krótkich wśród inwestorów niekomercyjnych wzrosła do najwyższego poziomu od początku października 2018 roku – mówi Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia. Jak wskazuje, tego typu sytuacja może się jednak okazać dobrym sygnałem do tego, aby znowu na dobre zainteresować się właśnie tym rynkiem. – Ostatnim razem, kiedy pozycji krótkich było tak wiele, czyli we wrześniu 2018, notowania srebra znalazły swoje dno po wcześniejszym systematycznym spadku, co finalnie doprowadziło do wzrostu jego ceny. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że cena złota już wcześniej rozpoczęła ruch wzrostowy, a srebra jeszcze nie. Wydaje się zatem, że srebro może nadrobić straty, a potencjalny short squeeze, czyli wyciskanie z pozycji krótkich, może przyspieszyć odkupywanie kontraktów na srebro – uważa Daniel Kostecki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).