Złoty po raz kolejny koryguje wcześniejszy ruch wzrostowy

Nasza waluta od początku tego miesiąca znowu traci na wartości. Eksperci jednak uspokajają, przekonując, że jest to odreagowanie po tym, co wcześniej działo się na rynku.

Publikacja: 19.11.2019 05:30

Złoty po raz kolejny koryguje wcześniejszy ruch wzrostowy

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Przez bardzo długi czas notowania złotego poruszały się w trendzie bocznym, a zmienność na tym rynku była mocno ograniczona. W ostatnich miesiącach na brak emocji inwestorzy z pewnością nie mogą jednak narzekać. Mieliśmy już kilka zwrotów akcji, a kolejny odcinek sagi ze złotym w roli głównej oglądamy w tym momencie.

Mocne bujanie

Zaczęło się w wakacje, kiedy to złoty zaczął się wyraźnie osłabiać. Później mieliśmy chwilowe odreagowanie, a następnie atak na dawno niewidziane poziomy. Para EUR/PLN znalazła się w okolicach 4,40, a za dolara trzeba było płacić już ponad 4 zł. W październiku znowu mieliśmy jednak do czynienia z ruchem w drugim kierunku, dzięki któremu złoty praktycznie odrobił w całości wcześniejsze straty. Wycena euro spadła do około 4,25 zł, a dolara do niemal 3,80 zł. Listopad to jednak kolejny zwrot akcji. W poniedziałek euro było już wyceniane na 4,29 zł, a za dolara trzeba było płacić 3,87 zł. Eksperci studzą jednak emocje: spokojnie, to tylko korekta wcześniejszego ruchu.

– Złoty aktualnie koryguje swoje umocnienie zwłaszcza względem dolara oraz euro. Niemniej jednak zdaje się być to ciągle odreagowaniem po wcześniejszym umocnieniu, a nie istotnym zwrotem. W stosunku do euro złoty zawrócił z najwyższych poziomów od połowy 2018 r., a do dolara z najwyższych poziomów od początku 2017 r. Miejsca te wydają się być lokalnym przesileniem – mówi Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia. W podobnym tonie wypowiada się Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

– We wrześniu EUR/PLN znalazł się najwyżej od 14 miesięcy, wyrywając się z rocznej konsolidacji, dla której punktem centralnym jest 4,29. Październikowe umocnienie było imponujące na tle zmienności z poprzednich miesięcy, ale stało się przekleństwem, gdyż postawiło złotego pod podwyższonym ryzykiem realizacji zysków. To ryzyko zmaterializowało się przy pierwszej okazji pogorszenia nastrojów na rynkach zewnętrznych, szczególnie w okresie, kiedy dane krajowe nie stanowią solidnego podparcia. Aktualnie jesteśmy na poziomach równowagi, gdzie złoty czuje się najlepiej – podkreśla Białas.

Różne punkty widzenia

Opinie na temat tego, co może dalej się dziać z naszą walutą, nie są jednoznaczne. Daniel Kostecki uważa, że otoczenie dla złotego w najbliższych miesiącach może być sprzyjające, co oznaczałoby, że nasza waluta nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

– Wydaje się, że stabilna polityka monetarna w naszym kraju wraz z jej łagodzeniem w innych krajach może sprzyjać złotemu. Dodatkowo globalna gospodarka, w tym gospodarka europejska, zdają się łapać już dołek, co może sprzyjać ich odbiciu, co także powinno korzystnie wpływać na rynki wschodzące, czyli też na Polskę, łagodząc spowolnienie w naszym kraju. Z tych względów wydaje się, że złoty może pozostawać stabilny bądź może zyskać jeszcze do końca roku – twierdzi Kostecki. Bardziej sceptycznie do wyceny naszej waluty podchodzi z kolei Konrad Białas.

GG Parkiet

– Losy złotego w najbliższych dniach będą mocniej zależeć od nastrojów zewnętrznych. Osobiście widzę większe ryzyko po stronie osłabienia. Sądzę, że pozytywny wpływ porozumienia pierwszej fazy między Stanami Zjednoczonymi i Chinami jest już w cenach. Stąd większy wpływ na nastroje może mieć pojawienie się ewentualnych zgrzytów w relacjach USA–Chiny. A nawet przy podpisaniu porozumienia niewykluczona jest tradycyjna sprzedaż faktów i czyszczenie pozycji przed świątecznym przestojem w grudniu. Nie zdziwię się, jeśli EUR/PLN jeszcze raz przed końcem roku powróci w rejon 4,30–4,32 – twierdzi Konrad Białas z TMS Brokers.

Średnia prognoz analityków ankietowanych przez Bloomberga wskazuje, że na koniec roku euro ma być wyceniane na 4,31 zł. Z kolei przewidywany kurs dolara amerykańskiego wynosi 3,87 zł.

Forex
Złoty dostał nowe życie. Będzie jeszcze mocniejszy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forex
Amerykański dolar wciąż nie odpuszcza. EUR/USD znów niżej
Forex
Analitycy Goldmana Sachsa nieustannie wierzą w złoto
Forex
Japońska waluta znów słabnie w oczach. Do jakich poziomów może dojść USD/JPY?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Forex
Dolarowy rajd zatrzymany. To tylko chwilowy przystanek?
Forex
Sytuacja złotego wciąż jest daleka od ideału