Ukraińskie spółki uciekają z GPW. Bój o Kernel trwa, czas na Ovostar

Delistingi budzą dużo emocji. Najgłośniej jest o Kernelu, który złamał zasady ładu korporacyjnego. Na horyzoncie jest wycofanie z giełdy kolejnej firmy działającej w Ukrainie. Jej mniejszościowi akcjonariusze też chcą walczyć o wyższą cenę – dowiedział się „Parkiet”.

Publikacja: 27.05.2024 06:00

Ukraińskie spółki uciekają z GPW. Bój o Kernel trwa, czas na Ovostar

Foto: Adobestock

Indeks WIG-Ukraine porusza się w długoterminowym trendzie spadkowym, ocierając się o historyczne minimum. Obecnie w jego skład wchodzą: Astarta, IMC, Coal Energy, Agroton i KSG Agro. W rzeczywistości jednak grono spółek prowadzących biznes w Ukrainie i notowanych na GPW jest większe i obejmuje też m.in. zarejestrowany w Luksemburgu Kernel oraz cypryjski Ovostar. Kapitalizacja tych wszystkich podmiotów sięga obecnie 5 mld zł, a łączna kwota, jaką pozyskały w ciągu ostatnich kilkunastu lat z IPO od inwestorów, to prawie 700 mln zł – wynika z naszych szacunków. Sporą część tych pieniędzy wyłożyły OFE.

Niestety, w ostatnich latach widać trend wycofywania ukraińskich firm z giełdy przez ich wiodących akcjonariuszy – nie zawsze na zasadach będących fair w stosunku do mniejszościowych akcjonariuszy. Dodatkowym wyzwaniem są problemy z interpretacją przepisów związanych z delistingiem zagranicznych firm.

Największe emocje budzi trwająca już kilkanaście miesięcy próba wycofania z giełdy spółki Kernel przez ukraińskiego oligarchę Andrija Werewskiego. GPW stwierdziła, że Kernel złamał zasady ładu korporacyjnego, przeprowadzając kontrowersyjną emisję akcji. Grupa akcjonariuszy mniejszościowych, wspierana przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych i reprezentowanych przez Rafała Rzeszotarskiego, dochodzi swoich praw przed sądem w Luksemburgu. Sprawa jest w toku. Na wyrok sądu czeka też Komisja Nadzoru Finansowego.

Czytaj więcej

Temperatura wokół Kernela coraz wyższa

Tymczasem ogłoszone zostało wezwanie do sprzedaży akcji Ovostaru. Jak dowiedział się „Parkiet”, tu również będzie walka o wyższą cenę.

– Zachęcamy inwestorów do nieoddawania akcji w wezwaniu oraz do wspólnej walki na Cyprze o wyższą cenę przy squeeze-out – potwierdza Rzeszotarski, który jest również akcjonariuszem mniejszościowym Ovostaru. Jego stanowisko popiera SII.

Zdaniem ekspertów przypadek Kernela, a teraz Ovostaru, pokazuje, że niestety nasza giełda nie jest w żaden sposób interesująca dla ukraińskich emitentów.

– Wygląda to trochę tak, jakby ukraińskie spółki zebrały kapitał od polskich inwestorów, w tym przede wszystkim od OFE, właściciele firm rozwinęli biznesy – niektórzy nawet wielomiliardowe, a następnie powiedzieli „dziękujemy, zabieramy swoje firmy, a wam inwestorzy dajemy ochłapy” – mówi Rzeszotarski. Dodaje, że oczywiście Ovostar robi to nieco bardziej subtelnie niż Werewski w Kernelu, skutek jednak jest taki sam.

Czytaj więcej

Ukraińskie przedsiębiorstwa walczą o poprawę rezultatów

Ovostar wchodził na GPW w 2011 r. Wtedy miał 9–10 mln USD rocznego zysku i aktywa na poziomie 40 mln USD. Z danych za trzy kwartały 2023 r. (nowych sprawozdań spółka nie opublikowała) wynika, że przychody wyniosły 123,1 mln USD, zysk przekroczył 29 mln USD, a aktywa sięgnęły 125,5 mln USD. W pozycji „gotówka i ekwiwalenty” na koniec września 2023 r. spółka miała 58,5 mln USD (wobec 12,2 mln USD na koniec 2022 r.). Uwzględniając obecną liczbę akcji, daje to 9,75 USD na walor, biorąc pod uwagę samą gotówkę. Przy obecnym kursie walutowym to 38,4 zł, co stanowi 62 proc. ceny akcji z IPO (62 zł) oraz 55 proc. ceny w trwającym wezwaniu (70 zł). Zapisy ruszyły 23 maja, potrwają do 24 czerwca.

– Uważam, że Ovostar celowo nie publikuje sprawozdań za 2023 r. oraz za I kwartał 2024 r., żeby rynek nie widział, jak dobra jest sytuacja spółki, w tym, ile posiada gotówki na rachunkach. Oferowanie ceny, która jest tylko o kilkadziesiąt procent wyższa od stanu gotówki, to rozbój w biały dzień – ocenia Rzeszotarski. Podkreśla, że paradoksalnie biznes Ovostaru (m.in. hodowla drobiu, produkcja jaj, oleju słonecznikowego) mimo trwającej w Ukrainie wojny przyspieszył, co wynika m.in. z lokalizacji zakładów. Aktywa Ovostaru w przeciwieństwie do konkurencyjnych firm nie ucierpiały.

– Na bazie takiej sytuacji Ovostar zaczął notować rekordowe wyniki i przepływy pieniężne. Pozwoliło mu to prawie całkowicie spłacić dług i zgromadzić pokaźną gotówkę. Zakładam, że na koniec 2023 r., a tym bardziej na koniec I kwartału 2024 r. te wskaźniki są jeszcze wyższe – ocenia Rzeszotarski. Dodaje, że obecnie największymi akcjonariuszami Ovostaru są założyciele (Bielikov i Veresenko) oraz kanadyjski gigant finansowy Fairfax. – Skupował on akcje wyjątkowo aktywnie w 2023 r., w tym również od polskich OFE. To ciekawy wątek, że nasze OFE wychodzą na hura z ukraińskich spółek, a kanadyjski Fairfax wchodzi, i to dość znacząco – podsumowuje.

Formalnie stroną przejmującą w Ovostarze jest Prime One Capital wraz z innymi firmami. Chce skupić pakiet akcji stanowiących 4,55 proc. głosów, a potem ogłosić przymusowy wykup. Kurs Ovostaru w piątek rósł o 1 proc. i sięgał 70 zł.

Największymi pod względem kapitalizacji ukraińskimi spółkami na GPW są Kernel, Astarta, Ovostar oraz IMC. Pozytywnie pod względem relacji z rynkiem wyróżnia się ta ostatnia. Giełdy opuszczać nie zamierza. Ostatnio prezes podczas spotkań z inwestorami potwierdził, że celem IMC jest bycie firmą notowaną w Warszawie.

Firmy
Akcjonariusze Sescom ogłosili przymusowy wykup akcji spółki
Materiał Promocyjny
Monika Kania: Wzmacniamy obecność na rynkach
Firmy
Grupa Kęty szykuje przejęcie za 380 mln zł
Firmy
Fundacja rodzinna – pierwszy rok istnienia okiem praktyków
Firmy
Fundusze private equity: kryzys w branży się skończył
Materiał Promocyjny
ESG w Logistyce - budowanie zrównoważonych praktyk biznesowych
Firmy
Prezes Drozapolu: Kierunek jest jeden. Opuszczamy giełdę
Firmy
Akcjonariusze Dębicy zwierają szyki przed czerwcowym walnym zgromadzeniem