Reklama
Rozwiń

Zdarzenia jednorazowe mogą mocno zmienić wyniki giełdowych firm

W najbliższych dniach raporty roczne opublikują m.in. Orlen, KGHM, Azoty, JSW, Unimot i ZE PAK. Spółki te łączy też fakt planowanego zaksięgowania operacji o charakterze jednorazowym, które mogą istotnie zmienić ich zyski, a w efekcie poziom przyszłej dywidendy.

Publikacja: 19.04.2024 06:00

Zdarzenia jednorazowe mogą mocno zmienić wyniki giełdowych firm

Foto: Cezary Piwowarski

W tym roku informacje o zdarzeniach jednorazowych, zazwyczaj ujemnie wpływających na wyniki finansowe osiągane przez giełdowe spółki, zwłaszcza te z udziałem Skarbu Państwa, są zdecydowanie częściej publikowane niż we wcześniejszych latach. Przede wszystkim dotyczą przeszacowań posiadanego majątku, prowadzonych biznesów, przejmowanych firm czy realizowanych inwestycji. Nie dość, że jest ich dużo, to jeszcze czasami są dodatkowo korygowane i to przed publikacją już zaudytowanych raportów rocznych, gdzie z kolei powinna być już określona ich ostateczna wartość. Spółki nie radzą sobie też z właściwą komunikacją dotyczącą wytłumaczenia uczestnikom rynku, dlaczego dokonują określonych operacji. Najlepszym na to dowodem jest, że na dziewięć czołowych spółek produkcyjnych notowanych na warszawskiej giełdzie tylko dwie odpowiedziały na nasze pytania dotyczące zdarzeń jednorazowych.

Lider odpisów

Zdecydowanie najmocniej w stosunku do już oszacowanych wyników za ubiegły rok, mogą się zmienić zyski grupy Orlen. Płocki koncern wyjątkowo często informuje o zdarzeniach jednorazowych. Ostatni z komunikatów w tej sprawie dotyczy zależnego Orlenu Trading Switzerland, firmy założonej w sierpniu 2022 r. i zajmującej się handlem ropą naftową oraz produktami rafineryjnymi i petrochemicznymi. Podmiot ten wpłacił zaliczki na poczet przyszłych dostaw, które do dziś nie zostały zrealizowane. Wobec ich braku w czasie określonym w zawartych umowach wystąpiono z żądaniami zwrotu przedpłat. Te w zastrzeżonych terminach nie zostały jednak zwrócone. To powoduje, że grupa Orlen w raporcie za ubiegły rok w pozycji pozostałych kosztów operacyjnych musi wykazać kwotę około 1,6 mld zł. Dwa dni później koncern doprecyzował, że zdarzenie to ujemnie wpłynie również na zyski spółki matki. W tym przypadku pomniejszy je o 1,3 mld zł.

Kilkanaście dni temu Orlen poinformował o ujęciu w skonsolidowanym raporcie za 2023 r. ujemnych odpisów aktualizujących wartość aktywów trwałych Orlen Lietuva w wysokości około 100 mln zł. Z kolei w raporcie jednostkowym przewiduje przeprowadzenie operacji polegającej na odwróceniu odpisu aktualizującego tego podmiotu o około 1,8 mld zł.

10,2 mld zł

sięga wartość przeszacowanych aktywów i środków trwałych w biznesie petrochemicznym grupy Orlen. Ogromny odpis to m.in. efekt stosunkowo niskich marż sprzedażowych

Pod koniec marca koncern w rezultacie przeprowadzenia testów na utratę wartości majątku grupy w biznesie petrochemicznym, przewidywał przeszacowanie aktywów trwałych i środków trwałych w łącznej wysokości 10,2 mld zł. Ogromne przeszacowania tłumaczył m.in. utrzymującymi się trudnymi warunkami ekonomicznymi na rynku produktów petrochemicznych, w tym przede wszystkim presji na marże sprzedażowe. To również konsekwencja wysokich kosztów inwestycji w Olefiny III, sztandarowy projekt grupy realizowany w Płocku kosztem około 25 mld zł (jeszcze w czerwcu 2023 r. jego wartość szacowano na 13,5 mld zł).

Reklama
Reklama

Mówiąc o przeszacowaniach, należy też wspomnieć o wcześniejszych odpisach aktualizujących wartość aktywów trwałych w biznesie wydobywczym, które obniżą majątek grupy o 3,1 mld zł i spółki matki o 0,8 mld zł. Pozytywny wpływ na wyniki będą miały za to operacje związane z zakupem gazu LNG, gdyż powiększą zyski o 7,2 mld zł.

3,77 mld zł

wynosi odpis aktualizujący wartość krajowych aktywów produkcyjnych (majątek górniczy i hutniczy) odnoszący się do jednostkowego sprawozdania finansowego KGHM-u

Orlen przy każdej informacji związanej z przeszacowaniami zastrzega, że ich wartość jest przedmiotem dalszych badań biegłego rewidenta i może ulec zmianie. Co więcej, trwają analizy dotyczące oceny wartości pozostałego majątku grupy. Ostateczne dane mają być ujęte w raportach rocznych, których publikacja jest zaplanowana na 25 kwietnia. Z już opublikowanych danych za cztery kwartały 2023 r. wynika, że grupa Orlen zanotowała 372,6 mld zł przychodów, 44,8 mld zł EBITDA LIFO (kluczowy wskaźnik finansowy w koncernie) oraz 27,6 mld zł zysku netto. Już od jakiegoś czasu wiadomo, że wyniki roczne będą gorsze. Według analityków w tej sytuacji szanse na wypłatę dywidendy mocno maleją. Tymczasem w ubiegłym roku bazowy jej poziom wynosił 4 zł na akcję, ale ostatecznie podjęto decyzję o wypłacie 5,5 zł na walor. Podano też, że bazowa dywidenda będzie co roku rosła o 0,15 zł, aż do 5,2 zł w 2030 roku.

Konieczna naprawa

O możliwych dużych przeszacowaniach aktywów już na początku roku ostrzegał KGHM. W marcu doprecyzował, o jaki majątek chodzi i o ile pomniejszono jego wartość. Krajowe aktywa górnicze i hutnicze koncernu przeszacował na poziomie wyników grupy o prawie 3,62 mld zł i o ponad 3,77 mld zł w sprawozdaniu jednostkowym. Z kolei spośród aktywów zagranicznych zmian w wycenach dokonano jedynie w kanadyjskim projekcie górniczym Victoria oraz w udziałach w spółce holdingowej Future 1, posiadającej bezpośrednio 100 proc. udziałów w KGHM International. Pierwsze przeszacowano na poziomie grupy o 89 mln USD, a w przypadku drugich odwrócono część dokonanych w latach ubiegłych odpisów w wysokości 741 mln zł. Jakich kwot będą ostatecznie sięgać dokonane odpisy, rynek dowie się 24 kwietnia. Analitycy szacują jednak, że zyski istotnie spadną, a w związku z tym już nie wierzą w możliwość wypłaty dywidendy.

1,34 mld zł

przekracza odpis na utratę wartości aktywów w Grupie Azoty Polyolefins, spółce celowej Azotów realizującej projekt dotyczący budowy zakładu produkującego polipropylen

Zdarzenia o charakterze niepieniężnym wystąpiły w grupie Azoty. Największy odpis na utratę wartości aktywów dotyczy zależnej Grupy Azoty Polyolefins, spółki celowej realizującej sztandarowy projekt dotyczący budowy w Policach nowego zakładu produkującego polipropylen. Wartość odpisu w stosunku do pierwotnych założeń wzrosła i obecnie szacowana jest na 1,34 mld zł. Koncern musiał też dokonać przeszacowań w biznesie tworzyw sztucznych oraz zależnej spółce ZCh Police. W efekcie szacuje, że jego skonsolidowany zysk operacyjny za ubiegły rok będzie pomniejszony o ponad 1,55 mld zł (publikacja raportu planowana jest na 29 kwietnia). – Wyniki przeprowadzonych testów na utratę wartości aktywów trwałych potwierdzają, że sytuacja finansowa, którą nowy zarząd Azotów zastał w spółce, wymaga pilnej naprawy. Z tej perspektywy duża waga przykładana jest do inwestycji Polimery Police i nakładów ponoszonych na ten projekt – twierdzi Monika Darnobyt, rzeczniczka Azotów. Dodaje, że równolegle nowy zarząd dąży do jak najszybszego komercyjnego startu tej inwestycji. Prawdopodobnie nastąpi to w tym kwartale.

Reklama
Reklama

Termin publikacji wyników rocznych, tak jak Orlen, KGHM i Azoty, przesunęła również JSW. Chce je przekazać 23 kwietnia. Już wcześniej spółka podała jednak dane szacunkowe. Uwzględniają one dodatkowy odpis aktualizujący wartość aktywów trwałych w biznesie węgla w wysokości 169,4 mln zł. Ponadto pojawił się komunikat dotyczący bieżącej działalności koncernu. W związku z pożarem w KWK Pniówek prognozuje w tym roku zmniejszenie produkcji węgla o 450 tys. ton, co pomniejszy jego wyniki.

Czytaj więcej

Spółki wydały rekordową kwotę na polski sport

Czekanie na raporty

Na 18 kwietnia termin przekazania na rynek rocznych sprawozdań przełożył Tauron (do chwili zamknięcia tego numeru raporty nie zostały opublikowane). Wcześniej koncern zapowiedział, że w wyniku przeprowadzonych testów na utratę wartości aktywów i zdarzeń jednorazowych zysk operacyjny grupy obniży się o 199 mln zł, a wynik finansowy brutto o 48 mln zł. To m.in. efekt przeszacowania majątku w biznesie wytwarzania, co jest z kolei konsekwencją spadku cen prądu oraz produkcji realizowanej ze źródeł opalanych węglem kamiennym. Ponadto wystąpiły zdarzenia o charakterze jednorazowym dotyczące dokonania odpisu aktualizującego wartość posiadanych zapasów paliwa węglowego i zwiększenia wartości bilansowej pożyczek udzielonych Elektrociepłowni Stalowa Wola.

Istotny wpływ na ubiegłoroczne wyniki Unimotu może mieć z kolei ostateczne rozliczenie transakcji nabycia od Orlenu akcji Lotosu Terminale (obecnie Unimot Terminale) oraz wchodzących w skład tej grupy firm: Uni-Bitumen, Lotos Infrastruktura i RCEkoenergia. O wartości tego zdarzenia spółka ma poinformować najpóźniej w dniu publikacji raportu rocznego, czyli do 24 kwietnia.

Przykładem spółki giełdowej, w której sytuacja o charakterze jednorazowym przyczyni się do poprawy wyników finansowych, może być ZE PAK. Firma zamierza rozwiązać część rezerwy rekultywacyjnej, co pozytywnie wpłynie na jej skonsolidowany wynik EBITDA i netto, zwiększając je o prawie 100 mln zł. Rezerwa dotyczy biznesu wydobycia i związana jest z eksploatacją odkrywek węgla brunatnego oraz szacowanym kosztem rekultywacji obszarów objętych działalnością wydobywczą po jej zakończeniu. Jakie ostatecznie grupa ZE PAK osiągnęła w związku z tym zyski okaże się 23 kwietnia.

Firmy
„Nie będziemy w lidze przegranych”. Oto plan InPostu na AI w e-commerce
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Firmy
Elon Musk tańczy na scenie. Pakiet płacowy, jakiego świat nie widział
Firmy
MSCI zmienił skład indeksów. Co z polskimi spółkami?
Firmy
Digital Network chce mocno zwiększyć skalę działalności
Firmy
Pełny dostęp do wiedzy, analiz i prognoz rynkowych tylko z „Parkietem”
Firmy
Mentzen robi porządki. Co można wyczytać z wyników?
Reklama
Reklama