W tym roku informacje o zdarzeniach jednorazowych, zazwyczaj ujemnie wpływających na wyniki finansowe osiągane przez giełdowe spółki, zwłaszcza te z udziałem Skarbu Państwa, są zdecydowanie częściej publikowane niż we wcześniejszych latach. Przede wszystkim dotyczą przeszacowań posiadanego majątku, prowadzonych biznesów, przejmowanych firm czy realizowanych inwestycji. Nie dość, że jest ich dużo, to jeszcze czasami są dodatkowo korygowane i to przed publikacją już zaudytowanych raportów rocznych, gdzie z kolei powinna być już określona ich ostateczna wartość. Spółki nie radzą sobie też z właściwą komunikacją dotyczącą wytłumaczenia uczestnikom rynku, dlaczego dokonują określonych operacji. Najlepszym na to dowodem jest, że na dziewięć czołowych spółek produkcyjnych notowanych na warszawskiej giełdzie tylko dwie odpowiedziały na nasze pytania dotyczące zdarzeń jednorazowych.
Lider odpisów
Zdecydowanie najmocniej w stosunku do już oszacowanych wyników za ubiegły rok, mogą się zmienić zyski grupy Orlen. Płocki koncern wyjątkowo często informuje o zdarzeniach jednorazowych. Ostatni z komunikatów w tej sprawie dotyczy zależnego Orlenu Trading Switzerland, firmy założonej w sierpniu 2022 r. i zajmującej się handlem ropą naftową oraz produktami rafineryjnymi i petrochemicznymi. Podmiot ten wpłacił zaliczki na poczet przyszłych dostaw, które do dziś nie zostały zrealizowane. Wobec ich braku w czasie określonym w zawartych umowach wystąpiono z żądaniami zwrotu przedpłat. Te w zastrzeżonych terminach nie zostały jednak zwrócone. To powoduje, że grupa Orlen w raporcie za ubiegły rok w pozycji pozostałych kosztów operacyjnych musi wykazać kwotę około 1,6 mld zł. Dwa dni później koncern doprecyzował, że zdarzenie to ujemnie wpłynie również na zyski spółki matki. W tym przypadku pomniejszy je o 1,3 mld zł.
Kilkanaście dni temu Orlen poinformował o ujęciu w skonsolidowanym raporcie za 2023 r. ujemnych odpisów aktualizujących wartość aktywów trwałych Orlen Lietuva w wysokości około 100 mln zł. Z kolei w raporcie jednostkowym przewiduje przeprowadzenie operacji polegającej na odwróceniu odpisu aktualizującego tego podmiotu o około 1,8 mld zł.
sięga wartość przeszacowanych aktywów i środków trwałych w biznesie petrochemicznym grupy Orlen. Ogromny odpis to m.in. efekt stosunkowo niskich marż sprzedażowych
Pod koniec marca koncern w rezultacie przeprowadzenia testów na utratę wartości majątku grupy w biznesie petrochemicznym, przewidywał przeszacowanie aktywów trwałych i środków trwałych w łącznej wysokości 10,2 mld zł. Ogromne przeszacowania tłumaczył m.in. utrzymującymi się trudnymi warunkami ekonomicznymi na rynku produktów petrochemicznych, w tym przede wszystkim presji na marże sprzedażowe. To również konsekwencja wysokich kosztów inwestycji w Olefiny III, sztandarowy projekt grupy realizowany w Płocku kosztem około 25 mld zł (jeszcze w czerwcu 2023 r. jego wartość szacowano na 13,5 mld zł).