Walne zgromadzenie akcjonariuszy kontrolowanego przez rodzinę Juroszków STS Holdingu zadecydowało o wypłacie dywidendy w wysokości prawie 58 mln zł, czyli po 0,37 zł na akcję.

Holding nie prowadzi działalności operacyjnej, wypłaca zyski czerpane w formie dywidend z kontrolowanej w 100 proc. spółki STS, czyli największego bukmachera w Polsce. Zarówno bukmacher, jak i STS Holding dystrybuują gotówkę dwa razy do roku, stosując mechanizm zaliczek na poczet dywidendy. Tym samym w grudniu br. i w połowie przyszłego roku akcjonariusze holdingu mogą liczyć na jeszcze łącznie 86 mln zł z zysku netto STS-u, zaksięgowanego w 2021 r.

W czwartek za papiery STS Holdingu płacono ponad 15 zł wobec 12,1 zł w połowie maja, w dołku notowań. Cena akcji w ubiegłorocznym IPO wynosiła 23 zł.