"Obligatariusze mają prawo, tam gdzie jest dłużnik i aktywa, poddać się pod ochronę. Obligatariusze proszą i korzystają ze swojego prawa by to polski sąd roztoczył opiekę nad polskimi aktywami" - poinformował partner kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński i Baehr Andrzej Wierciński.
Obligatariusze, działając przez powiernika, deklarują że mają prawo żądać otwarcia wtórnego postępowania upadłościowego w Polsce. Zdaniem przedstawicieli kancelarii kwestionowanie przez Belvedere tego prawa sprzeniewierza się rozporządzeniu, na mocy którego polskie spółki poddały się procedurze sauveguard we Francji.
Wcześniej Komitet Sterujący, reprezentujący obligatariuszy posiadających ponad 60% obligacji Belvedere o zmiennym oprocentowaniu (FRN), informował że w związku z odmową podjęcia negocjacji przez Belvedere z jej największymi wierzycielami, złożono wnioski o otwarcie wtórnych postępowań upadłościowych w Polsce. Do tej decyzji miało doprowadzić również przedłużanie się postępowania zabezpieczającego (safeguard) przed Sądem Gospodarczym w Beaune (Francja). Procedura ochrony przed wierzycielami została przedłużona przez francuski sąd do 16 lipca 2009 r.
Sąd Gospodarczy w Dijon zgodził się 8 czerwca na przedstawienie wierzycielom spółki Belvedere planu restrukturyzacji długu, umożliwiającego zakończenie postępowania ochrony spółki przed wierzycielami. Sąd zdecyduje o losach planu 14 września.
"Najprostszą metodą zakończenia sporu jest usiąść do stołu i rozmawiać z tymi którzy pożyczyli pieniądze" - powiedział dziennikarzom rzecznik Komitetu Sterującego Andrzej Długosz.