W jej skład ma wejść spółka pozyskująca fundusze unijne i świadcząca usługi doradztwa europejskiego, podmiot zajmujący się szkoleniami finansowanymi z funduszy UE oraz firma audytorska i doradztwa finansowego, wyspecjalizowana w rynku kapitałowym. – Chcemy rozszerzyć naszą działalność o nowe obszary. Będziemy rozwijać się zarówno w sposób organiczny, jak i przez przejęcia – mówi Anna Katarzyna Nietyksza, prezes Eficomu.

Zarząd interesują zwłaszcza firmy zajmujące się projektami z zakresu IT, telekomunikacji, społeczeństwa informatycznego oraz ochrony środowiska. – Skala zakupów zależy od wyceny spółek zainteresowanych wejściem w skład grupy. Nabędziemy te, w których uda nam się przejąć większościowe udziały, tak aby konsolidować ich wyniki – twierdzi Nietyksza. Przyznaje, że dziś możliwości finansowe Eficomu nie są duże. Spółka posiada około 2 mln zł środków własnych, w tym część z emisji przeprowadzonej jesienią 2007 r.

Zarząd chce także stworzyć portfel inwestycyjny składający się z małych innowacyjnych firm o dużym potencjale wzrostu, dla których będzie pozyskiwał kapitał i wprowadzał je na rynek alternatywny lub główny GPW. Liczy, że nowe przedsięwzięcia uda się częściowo sfinansować dzięki wzrostowi zysków uzyskiwanych z dotychczasowej działalności. Na razie spowolnienie gospodarcze, aktualizacja wartości inwestycji i opóźnienia administracyjne w przyznawaniu środków unijnych pogorszyły wyniki.

Spółka wypracowała w roku 2008 3,4 mln zł przychodów i 0,3 mln zł zysku netto. To zdecydowanie mniej od prognozowanych 4,5 mln zł sprzedaży i 3,7 mln zł zarobku netto. Zarząd twierdzi, że w tym roku będzie dużo lepiej. Przede wszystkim z powodu opóźnień administracyjnych w podpisywaniu umów na dotacje unijne przychody z roku 2008 przesunęły się na ten rok. Spółka ma też stuprocentową skuteczność w pozyskiwaniu funduszy dla swoich klientów.