UniCredit radzi grać pod wzrost zysków

Analitycy są zdania, że gros spółek z GPW dopiero w 2010 r. będzie mogło pochwalić się poprawą wyników finansowych

Publikacja: 23.07.2009 07:48

UniCredit radzi grać pod wzrost zysków

Foto: PARKIET

UniCredit CA IB przedstawił wczoraj najnowszą wersję raportu na temat inwestowania w spółki z regionu CE3 (Polska, Czechy i Węgry), datowaną na 13 lipca. Analitycy inwestycyjnej grupy uważają, że czas wzrostów kursów akcji spółek z GPW napędzanych zmniejszeniem globalnej awersji do ryzyka powoli przemija. Ich zdaniem, giełdowe wyceny są bliższe realnej wartości firm, stąd w najbliższych miesiącach o kursach akcji spółek decydować będą ich wyniki finansowe.

[srodtytul]Poprawa dopiero w 2010 r. [/srodtytul]

Analitycy UniCredit przewidują, że sezon publikacji wyników za I półrocze (a więc poniekąd i za II kwartał) 2009 r. będzie rozczarowujący dla inwestorów – oczekiwany średni spadek zysków rok do roku dla analizowanych firm to 28 proc. Druga połowa 2009 r. ma przynieść stabilizację rentowności, a dopiero w przyszłym roku, również dzięki obniżeniu punktu odniesienia, spółki będą mogły pochwalić się blisko 20- -proc. wzrostem zyskowności.

[srodtytul]W co inwestować w 2009 r.?[/srodtytul]

Analitycy niezmiennie jako bardzo perspektywiczne w obecnej sytuacji gospodarczej wskazują firmy surowcowe – KGHM i świeżo dołączony do listy New World Resources. Za miedziowym koncernem ma przemawiać korzystna wycena papierów, znacznie niższa niż w przypadku branżowych konkurentów, oraz optymistyczne prognozy dotyczące cen miedzi w 2009 r. Węglowa spółka ma z kolei skorzystać na wzroście zamówień na węgiel koksowniczy w związku z prognozowanym odbiciem na rynku stali.

Wśród spółek z branż uważanych za defensywne na uwagę, zdaniem analityków, zasługuje energetyczny CEZ. Zarejestrowany w Pradze koncern dzięki podwyżce cen prądu w Czechach miał w II kwartale wypracować przychody o 7 proc. wyższe niż przed rokiem. Na plus spółce zapisywane są również akwizycje, w tym przejęcie kontroli nad albańskim dystrybutorem prądu OSHH.

Analitycy UniCredit dość ostrożnie podchodzą do inwestowania w sektor bankowy, który ma stać się beneficjentem mającego miejsce umocnienia złotego. Z grona banków notowanych na GPW rekomendację „kupuj” otrzymał jedynie ING Bank Śląski. Powód – niska wycena i wzrost rentowności. W ocenie analityków ING BSK w minionym okresie wypracował 116 mln zł zysku, o 44 proc. więcej niż w I kwartale.

Firmy
Prezes Arlenu: Wolałbym mieć mniejszą kapitalizację i pokój
Firmy
Ponad dwieście raportów jednego dnia. Wynikowa lawina na małej giełdzie
Firmy
Rainbow Tour wybija się górą z kanału
Firmy
Rynek energooszczędnych produktów powinien dynamicznie rosnąć
Firmy
Musimy sforsować barierę, po której następuje efekt kuli śnieżnej
Firmy
Jakich innowacji inwestorzy poszukują na Starym Kontynencie?