UniCredit CA IB przedstawił wczoraj najnowszą wersję raportu na temat inwestowania w spółki z regionu CE3 (Polska, Czechy i Węgry), datowaną na 13 lipca. Analitycy inwestycyjnej grupy uważają, że czas wzrostów kursów akcji spółek z GPW napędzanych zmniejszeniem globalnej awersji do ryzyka powoli przemija. Ich zdaniem, giełdowe wyceny są bliższe realnej wartości firm, stąd w najbliższych miesiącach o kursach akcji spółek decydować będą ich wyniki finansowe.
[srodtytul]Poprawa dopiero w 2010 r. [/srodtytul]
Analitycy UniCredit przewidują, że sezon publikacji wyników za I półrocze (a więc poniekąd i za II kwartał) 2009 r. będzie rozczarowujący dla inwestorów – oczekiwany średni spadek zysków rok do roku dla analizowanych firm to 28 proc. Druga połowa 2009 r. ma przynieść stabilizację rentowności, a dopiero w przyszłym roku, również dzięki obniżeniu punktu odniesienia, spółki będą mogły pochwalić się blisko 20- -proc. wzrostem zyskowności.
[srodtytul]W co inwestować w 2009 r.?[/srodtytul]
Analitycy niezmiennie jako bardzo perspektywiczne w obecnej sytuacji gospodarczej wskazują firmy surowcowe – KGHM i świeżo dołączony do listy New World Resources. Za miedziowym koncernem ma przemawiać korzystna wycena papierów, znacznie niższa niż w przypadku branżowych konkurentów, oraz optymistyczne prognozy dotyczące cen miedzi w 2009 r. Węglowa spółka ma z kolei skorzystać na wzroście zamówień na węgiel koksowniczy w związku z prognozowanym odbiciem na rynku stali.