Reklama

Kapitalizacja państwowych spółek mocno w górę

Kapitalizacja notowanych na GPW firm, nad którymi kontrolę ma Skarb Państwa, wzrosła w ciągu dwóch lat rządu Donalda Tuska z 240,6 mld zł do 369,5 mld zł, czyli o ponad 50 proc. Licząc od wyborów z 15 października 2023 r., wzrost sięga niemal 70 proc.

Publikacja: 16.12.2025 06:00

Kapitalizacja państwowych spółek mocno w górę

Foto: Adobestock

Z okazji dwóch lat rządów Koalicji 15 października, które rozpoczęły się 13 grudnia 2023 r., „Parkiet” przyjrzał się jak zachowywały się kursy i kapitalizacja trzynastu notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych spółek, które kontroluje Skarb Państwa. Okazuje się, że łączna wartość ich akcji w okresie dwóch lat od powołania rządu Donalda Tuska zwiększyła się o 128,9 mld zł, z 240,6 mld zł do 369,5 mld zł. To oznacza, że wzrosła o 53,6 proc. Dla porównania indeks największych spółek WIG20 urósł w tym czasie o 34 proc.

Jeszcze bardziej imponująco wzrost kapitalizacji wygląda, gdy policzyliśmy ją od wyborów z 15 października 2023 r. Okazuje się bowiem, że w ciągu niespełna dwóch miesięcy, które upłynęły do powołania rządu, urosła ona o 22,6 mld zł, z 218 mld zł do 240,6 mld zł. Wzrost od wyborów do zamknięcia notowań w piątek 12 grudnia 2025 r., gdy wartość akcji badanych przez nas spółek wyniosła 369,5 mld zł, sięgnął 151,5 mld zł. Kapitalizacja urosła więc w tym czasie o 69,5 proc.

Kursom sprzyja dobra koniunktura utrzymująca się na rynkach finansowych od początku roku. Istotną rolę pełnią też jednak solidne fundamenty większości spółek, nad którymi kontrolę sprawuje Skarb Państwa.

– Nie ma co ukrywać, że zwłaszcza w ostatnich ośmiu latach, corporate governance, to w jaki sposób zachowywał się tam dominujący akcjonariusz, mogło być powodem tego, że inwestorzy nie mieli zaufania. Przewidywalność działań spółek była mniejsza i mniejsza była wiara w to, że zarządy, rady nadzorcze, optymalizują wyniki finansowe i pozycje rynkowe. Inna ich funkcja była optymalizowana. To szkodziło spółkom, ale też giełdzie – mówił rok temu w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Jakub Jaworowski, ówczesny minister aktywów państwowych.

Dokonana po wyborach wymiana skrajnie upolitycznionych w czasach rządów PiS i Zjednoczonej Prawicy zarządów i rad nadzorczych państwowych spółek poprawiła ich postrzeganie przez inwestorów. To pozytywnie przełożyło się na kursy ich akcji i kapitalizację.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Bilans drugiego roku rządów

Wielka trójka, czyli najdroższe spółki

Najwyższą kapitalizacją może się pochwalić Orlen. Łączna wartość jego akcji już jakiś czas temu przebiła 100 mld zł. W ostatni piątek na zamknięciu notowań było to już 108,7 mld zł, o 50,1 proc. więcej niż dwa lata temu. Za jedną akcję trzeba było zapłacić 93,6 zł. Dwa lata temu kapitalizacja Orlenu sięgała 72,4 mld zł, a akcje kosztowały 62,4 zł. Orlen porządkuje swój biznes. Prezes Ireneusz Fąfara skrytykował jakiś czas temu swoich poprzedników za inwestycje w Ruch i gazety lokalne spod szyldu Polska Press. Ostatnio padła zaś zapowiedź połączenia sił Orlen Paczki z Pocztą Polską.

Orlenowi coraz mocniej depcze po piętach największy polski bank PKO BP. Także w jego przypadku łączna wartość akcji przebiła już 100 mld zł, a w piątek na zamknięciu notowań było to 101,5 mld zł. Za jedną akcję trzeba było przy tym zapłacić 81,2 zł. Oznacza to imponujące wzrosty w porównaniu z poziomami sprzed dwóch lat. Wtedy kapitalizacja spółki wynosiła 61,8 mld zł, a za akcję trzeba było zapłacić 49,40 zł. W ciągu dwóch lat rządów Koalicji 15 października urosła ona zatem o 64,2 proc.

Trzecią spółką z najwyższą wartością akcji jest PZU. Jej kapitalizacja na koniec notowań w ostatni piątek sięgnęła 56,4 mld zł, a kurs akcji podskoczył do rekordowych 65,32 zł. Dwa lata temu kapitalizacja największego polskiego ubezpieczyciela nieznacznie przekraczała 40 mld zł, a jedna akcja kosztowała 46,77 zł. W tym okresie łączna wartość akcji tej spółki poszła więc w górę o 39,6 proc. W PZU trwają prace nad projektem połączenia z Bankiem Pekao i być może sprzedaży Alior Banku, który dziś także wchodzi w skład grupy PZU. Przyszłość fuzji stanęła jednak pod znakiem zapytania po zmianie kierownictwa w MAP i samym PZU. Wprawdzie strony deklarują wsparcie dla tego pomysłu, ale decyzje nie zapadły.

Czytaj więcej

Spółki przygniecione przez podatki. Jest coraz gorzej

Mocna energetyka

Kilka badanych przez nas spółek podwoiło w okresie ostatnich dwóch lat swoją wartość. I tak kapitalizacja KGHM podskoczyła z 23,1 mld zł 13 grudnia 2023 r. do 48,9 mld zł na zamknięciu notowań w miniony piątek. Pomógł w tym przypadku trwający właśnie rajd w górę kursu akcji miedziowego giganta. W piątek za jeden walor KGHM trzeba było płacić już 244,5 zł, a jeszcze latem można go było kupić za poniżej 130 zł. Dwa lata temu za akcję miedziowego giganta trzeba było natomiast zapłacić 115,6 zł. Wszystko to przekłada się na wzrost jej kapitalizacji o 111,7 proc.

Reklama
Reklama

Jeszcze mocniej, bo o 121,3 proc., wzrosła w okresie ostatnich dwóch lat łączna wartość akcji spółki Enea. W ostatni piątek na zamknięciu notowań za jeden walor tej spółki trzeba było zapłacić 19,57 zł, a jej kapitalizacja sięgnęła 10,4 mld zł. Dwa lata temu było to odpowiednio 8,96 zł i 4,7 mld zł.

Imponująco wygląda też Tauron. W piątek na koniec dnia za jego akcję płaciło się 8,7 zł, a łączna wartość papierów tej spółki to już 15,2 mld zł. Dwa lata wcześniej było to odpowiednio 3,91 zł i 6,9 mld zł. Oznacza to wzrost kapitalizacji o 120,3 proc.

Wyróżnić należy też GPW. Kapitalizacja tej spółki urosła przez dwa lata o ponad 50 proc. W ostatni piątek cena jednej jej akcji sięgnęła 63,1 zł.

Niektóre spółki, nad którymi kontrolę sprawuje Skarb Państwa, z reguły te mniejsze, borykają się jednak z problemami, które odbijają się na ich notowaniach. Duża część tych problemów to dziedzictwo poprzednich rządów.

W grupie tej jest m.in. Grupa Azoty. Spółka próbuje zrestrukturyzować swój biznes po odejściu od zakupów taniego gazu z Rosji i różnych złych decyzjach biznesowych sprzed lat. Jej kapitalizacja na koniec notowań w ostatni piątek wyniosła 1,8 mld zł, a za akcję trzeba było zapłacić 17,71 zł. Tymczasem dwa lata temu było to odpowiednio 2,4 mld zł i 23,92 zł. Oznacza to, że kapitalizacja Grupy Azoty spadła w tym czasie o jedną czwartą. Kłopoty mają też Police. W ich przypadku łączna wartość akcji spadła z 1,5 mld zł dwa lata temu do 1 mld zł w ostatni piątek.

Na prostą nie może też wyjść Jastrzębska Spółka Węglowa. Łączna wartość jej akcji spadła w okresie ostatnich dwóch lat z 5 mld zł do 2,6 mld zł, czyli o blisko połowę. Kurs akcji zjechał zaś z 42,62 zł do 21,91 zł. W dół, choć już nie tak mocno, bo o kilka procent, poszła łączna wartość akcji pogrążonego w kryzysie po rządach PiS i Zjednoczonej Prawicy PKP Cargo. Na koniec notowań w piątek wynosiła 0,61 mld zł, podczas gdy dwa lata temu blisko 0,64 mld zł. Pod kreską, jeśli chodzi o kapitalizację, jest też Polski Holding Nieruchomości.

Reklama
Reklama

Uwagę w tej grupie spółek przyciąga PGE. Łączna wartość jej akcji w okresie ostatnich dwóch lat, wprawdzie nieznacznie, ale jednak spadła z 19,5 mld zł do 19,3 mld zł. Jeszcze niedawno jej kapitalizacja była na plusie, ale notowania popsuły gorsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał 2025 r.

Firmy
Zmiany w zarządzie Gremi Media
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Firmy
PKP Cargo wypadło z torów
Firmy
Typy analityków DM BOŚ na 2026 rok. Które spółki polecają?
Firmy
Decora zwiększa sprzedaż na rynkach zagranicznych
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Firmy
Vigo Photonics wchodzi w okres przyspieszonego wzrostu
Firmy
Kurs Sonela pod presją
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama