Warszawski parkiet na razie konkurencja cenowa omija

Warszawska giełda zdała sobie sprawę z zagrożenia konkurencją platform handlu akcjami na przełomie 2007 i 2008 r.

Publikacja: 22.12.2009 07:32

Wówczas to Ministerstwo Skarbu Państwa postawiło jako jeden z warunków dla inwestora branżowego w prywatyzacji GPW właśnie budowę MTF w Warszawie. Wymóg ten artykułował wyraźnie poprzedni wiceminister skarbu Michał Chyczewski.

Potem jednak MSP kładł nacisk na zabezpieczenie GPW przed ucieczką obrotu na parkiet prowadzony przez inwestora strategicznego. Ostatecznie jednak pomysł prywatyzacji poprzez sprzedaż większościowego pakietu jednemu podmiotowi upadł. W międzyczasie okazało się jednak, że zagrożenie tańszą konkurencją jest realne.

Plany ekspansji na rynek polski we wrześniu tego roku ogłosiła platforma Nasdaq OMX – Neuro. Jak dotąd to jedyny MTF, ktory złożył taką deklarację, podając dodatkowo, że handel akcjami największych spółek z Warszawy będzie możliwy jeszcze w I kwartale 2010 r.

Jak na razie jednak uczestnicy rynku niewiele wiedzą na ten temat. Twórcy platformy zapewniają jednak, że z pomysłu nie rezygnują. – Nic w kwestii planów – również termin nie zmienia się. Nasz projekt wymaga akceptacji regulatora rynku – mówi Anna Raisin z biura prasowego Nasdaq OMX. – Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów zdecydowaliśmy się rozszerzyć handel na platformie na większą ilość rynków. Poza tym ostatni rok pokazał, że aktywność inwestorów na warszawskiej giełdzie rzeczywiście jest duża – dodaje.

Nic nie wiadomo, aby akcje polskich spółek trafiły szybko do obrotu na innych platformach. – Popyt ze strony krajowych inwestorów powinien być wstępnym warunkiem ekspansji. Trzeba też pamiętać o specyficznym podejściu dużych zagranicznych inwestorów. Instytucje wchodzące na europejski rynek wybierają zwykle rynek niemiecki lub brytyjski. Dopiero potem rozwijają działalność na kolejne giełdy, wpierw dalsze trzy–cztery, potem następne – mówił niedawno „Parkietowi” Mark Howarth, prezes Chi-X Europe. Nie wykluczył jednak, że sytuacja zmienić się może w przyszłości.

Walorami notowanymi na GPW handlują za to coraz aktywniej duże banki międzynarodowe na rynku pozagiełdowym. Do grupy tzw. „internalizatorów” – czyli podmiotów wymieniających akcje między sobą zalicza się m.in. ABN Amro, BNP Paribas czy Citigroup.

Prezes GPW Ludwik Sobolewski nie odpowiedział wczoraj na pytanie, czy rozważa udział kapitałowy giełdy w jednym z istniejących MTF-ów, ani czy planuje w przyszłości budowę platformy od podstaw.

Firmy
Dziś Rafako żegna się z giełdą. Co zrobić z akcjami?
Firmy
Ile spółki wydają na związki zawodowe? Kwoty mogą zaskakiwać
Firmy
Koniec złudzeń. Trwa paniczna wyprzedaż akcji Rafako
Firmy
Decora największe nadzieje wiąże z panelami winylowymi i ścianami mineralnymi
Firmy
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Firmy
Kosmos otwiera się na firmy z Polski. Wykorzystają szansę?