[b]Spółka zamierza wzmocnić drugi segment biznesu, czyli część produkcyjno-handlową (chodzi m.in. o wytwórnię dań gotowych). Czy to oznacza, że docelowo zmieni się profil działalności Polskiego Jadła? [/b]
Podejmowane działania nie oznaczają bynajmniej wyhamowania rozwoju sektora gastronomicznego. Chcemy zdywersyfikować źródła przychodów ze sprzedaży, żeby zwiększyć bezpieczeństwo ekonomiczne spółki.
[b]Jak sobie radzi uruchomiona w ubiegłym roku wytwórnia?[/b]
Przyszłość wygląda bardzo obiecująco, już teraz rozpoczęliśmy realizację kontraktów na ten rok, zarówno krajowych, jak i eksportowych. Jestem głęboko przekonany, że pierwszy kwartał tego roku będzie okresem przełomowym – w tym dobrym znaczeniu – dla spółki.Uruchomiona wytwórnia i powstające na jej bazie pierogarnie już teraz radzą sobie całkiem nieźle.
[b] Jakiś czas temu zasygnalizował pan, że Polskie Jadło rozważa przeprowadzenie emisji akcji. Czy to jest aktualne?[/b]