Firma produkująca wyroby gumowe w 2009 roku systematycznie gromadziła własne walory. – Łącznie przedsiębiorstwo kupiło papiery za około 20 mln zł. Stanowią 8,3 proc. kapitału – mówi Marek Łęcki, prezes sanockiej spółki. Strategia firmy przewiduje dwie metody dystrybucji gotówki do akcjonariuszy: odkup akcji i wypłatę dywidendy.

Prezes i zarazem największy udziałowiec Stomilu Sanok (ma 11 proc. głosów) powiedział, że spółka w 2010 roku na wypłatę dywidendy może przeznaczyć około połowy zysku wypracowanego w ubiegłym roku. W 2009 roku na wypłatę dywidendy poszło 28,5 mln zł (65 proc. zysku).

Stomil Sanok chce zwiększyć sprzedaż zagraniczną. W lutym uruchomi oddział na Białorusi. Został on utworzony na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Brześciu. Stomil posiada również od kwietnia spółkę handlową na Ukrainie dystrybuującą uszczelki do ram okiennych.Narastająco po trzech kwartałach 2009 roku przychody grupy wyniosły 264 mln zł, a zysk netto 19,1 mln zł. Wczoraj kurs akcji spółki wzrósł o 1,2 proc., do 10,78 zł.