To blaszka InPostu jest symbolem liberalizacji rynku

Wywiad z Rafałem Brzoską, akcjonariuszem i prezesem grupy Integer.pl, do której należą m.in. InPost, InPost Finanse i InPost Paczkomaty

Publikacja: 20.02.2010 06:02

To blaszka InPostu jest symbolem liberalizacji rynku

Foto: Fotorzepa

[b]Dotychczas InPost odbierał klientów Poczcie Polskiej. Teraz narodowy operator ruszył d kontrataku. Czy najnowsza oferta, jaką Poczta skierowała do dużych firm, nie spowoduje, że zaczną od was odchodzić klienci?[/b]

Poczta Polska w końcu obniżyła ceny. Spodziewaliśmy się jej reakcji znacznie wcześniej niż w 2010 r. Trudno się łudzić, że Poczta wciąż będzie słaba. Oferta została przedstawiona na początku roku i oczywiście wzbudziła zainteresowanie klientów. Ale bardzo szybko – po kalkulacjach – klienci dostrzegli jej krótkoterminowość. Wszystko wskazuje na to, że może to być oferta zaledwie na rok. Oferta Poczty jest zbliżona do naszej propozycji, ale nie jest lepsza i to najlepszy argument, by nasi klienci pozostawali przy dotychczasowych wyborach.

[b]A państwo jesteście gotowi zagwarantować klientom umowę na kilka najbliższych lat? [/b]

Tak. To nas odróżnia od Poczty Polskiej. Jesteśmy partnerem przewidywalnym. Jesteśmy gotowi wpisać w umowie gwarancje cenowe na przyszłe lata, indeksowane wyłącznie o wskaźnik inflacji. Jesteśmy w stanie dać uczciwą ofertę, a nie nastawioną tylko na niszczenie konkurencji. Poczta Polska zamiast walczyć z nami, powinna się z nami liczyć jako największym konkurentem na rynku.

[b]To m.in. stosowanie blaszek i innych dociążaczy korespondencji tak denerwuje Pocztę Polską. Nie ma innych metod, by dostarczać te przesyłki?[/b]

Trzy lata temu, wchodząc na rynek, nie oferowaliśmy metod sztucznego dociążania korespondencji. To nie my zaproponowaliśmy ten sposób, tylko nasi klienci. Mamy skostniałe przepisy, które ograniczają swobodę konkurencji i zmuszają klientów do takich działań. Czy klient nie ma prawa włożyć do koperty tego, co mu się żywnie podoba? I jeśli dzięki temu, mimo ponoszenia konkretnego kosztu, i tak może zaoszczędzić, to jest jego prawo. Stanowisko w tej sprawie zajął już Urząd Komunikacji Elektronicznej i sprawa jest jasna. Dla niektórych symbolem liberalizacji rynku pocztowego jest właśnie blaszka InPostu.

[b]Ilu dużych klientów odebraliście dotąd Poczcie? [/b]

Teraz obsługujemy prawie 3,5 tys. klientów. Są to zarówno firmy małe, nadające korespondencję lokalną w miastach, w których posiadamy swoje oddziały, jak i duzi kontrahenci, którzy nadają setki tysięcy lub miliony listów miesięcznie. Takich kluczowych klientów jest na naszej liście około 40. W naszym portfelu znajdują się firmy reprezentujące wszystkie sektory gospodarki, urzędy miasta, policja, firmy telekomunikacyjne, ubezpieczeniowe, wchodzimy w energetykę, obsługujemy banki, pośredników finansowych, OFE, TFI, są kopalnie i huta. Firmy coraz bardziej liczą się z kosztami i widzą możliwość oszczędności dzięki korzystaniu z operatorów prywatnych.

[b]Ile warte są te umowy?[/b]

Podajemy wartość przewidywaną w okresie pięciu lat. Jeśli założymy, że przychody w 2009 r. przekroczyły 100 mln zł, a w tym roku chcielibyśmy, aby przekroczyły 200 mln zł, i w kolejnych latach nadal rosły, to szacujemy, że wartość tych umów w ciągu pięciu lat sięgnie 1 mld zł. Biorąc pod uwagę obroty Poczty Polskiej, które w ciągu tych pięciu lat sięgną pewnie 30 mld zł, to mamy jeszcze duże pole do działania.

[b]Jak grupa poradziła sobie z kryzysem?[/b]

Biorąc pod uwagę z jednej strony inwestycje, które realizujemy, a z drugiej strony rosnące rok do roku wyniki: sprzedaż na poziomie 40-60 proc., a wyniki operacyjne nawet na poziomie wyższym niż 60 proc., to uważam, że wyszliśmy z kryzysu obronną ręką.

[b]Jakie są prognozy finansowe na ten rok?[/b]

Nie planujemy publikowania prognoz na 2010 rok. Naszym celem jest jednak wzrost sprzedaży i zysków w tempie podobnym do tego, jaki odnotowywaliśmy w ostatnich latach.

[b]Kiedy zaczniecie dzielić się zyskiem z akcjonariuszami?[/b]

W najbliższych latach wszystkie wypracowane przez spółkę środki zamierzamy przeznaczać na rozwój całej grupy Integer.pl, dlatego nie planujemy wypłaty dywidendy.

[b]Jesienią 2009 r. wprowadziliście Paczkomaty 24/7 do odbierania przesyłek z towarami kupionymi w Internecie. Ile wydaliście na tę usługę i czy przedsięwzięcie jest rentowne?[/b]

Jestem przekonany, że Paczkomaty 24/7 odniosą spektakularny sukces nie tylko w Polsce. Już widzimy, że planowane funkcjonowanie 400 maszyn na koniec kwietnia, to będzie za mało (docelowo ma być ich 800 w całym kraju – red.). Inwestycje związane z wdrożeniem usługi na potrzeby e-handlu wyniosły dotąd około 40 mln zł. Środki czerpiemy m.in. z funduszy unijnych. Pozyskaliśmy dotąd z dotacji około 60 mln zł. Łączny koszt uruchomienia tego rozwiązania wynosi 150 mln zł do końca 2011 roku. Szacujemy, że rentowność projektu będzie osiągnięta już w tym roku.

[b]Jesteście od przeszło roku obecni na ukraińskim rynku ulotek bezadresowych. Jak pan ocenia tę inwestycję? [/b]

Biznes bezadresowy na Ukrainie w 2009 r. to właściwie nie biznes. Większość sieci handlowych zamrażała, albo obniżała budżety marketingowe do zera. Wykorzystaliśmy ten rok do budowy sieci i jesteśmy obecni w ponad 75 miejscowościach. Staliśmy się podmiotem, który jest w stanie globalnie obsłużyć duże sieci handlowe i to w 2010 r. zaprocentuje. Na razie z kontraktów bieżących spółka jest w stanie sama się utrzymać, czyli straty nie ponieśliśmy. Na Ukrainie widać oznaki ożywienia, bo doszło do przejęć dużych sieci rosyjskich i ukraińskich przez zagraniczne podmioty. Chcemy to wykorzystać.

Firmy
W tym roku świadczenia pracownicze wzrosną co najmniej o wskaźnik inflacji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji
Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił