Informację o tym, że Rosnieft, największa grupa naftowa w Rosji, jest bliski odkupienia od Orlenu czwartej części akcji litewskiej rafinerii, podał wczoraj dziennik „Wriemia Nowostiej”. Źródeł jednak nie ujawnił.
Według rosyjskiej gazety Rosnieft jako akcjonariusz spółki Orlen Lietuva (dawniej Mazeikiu Nafta) miałby zagwarantować, że do litewskiej rafinerii wznowiono by przesył ropy naftowej północną odnogą rurociągu Przyjaźń. W połowie 2006 r., kiedy wiadomo już było, że nowym akcjonariuszem większościowym zakładu w Możejkach zostanie właśnie Orlen, Rosjanie wstrzymali rurociągowe dostawy surowca do litewskiej firmy. Oficjalnym powodem był fatalny stan techniczny Przyjaźni. Od tamtego czasu rafineria zmuszona jest sprowadzać ropę do przeróbki drogą morską. To znacząco podnosi koszty funkcjonowania zakładu.
Zarząd płockiego koncernu, który od zeszłego roku jest już jedynym właścicielem Orlenu Lietuva, wielokrotnie próbował, w porozumieniu z władzami Litwy, rozwiązać problem transportu ropy do rafinerii. Nie dało to jednak oczekiwanych efektów. Pod koniec 2009 r. prezes Orlenu Jacek Krawiec zadeklarował, że nadszedł już czas, aby spytać Rosjan, na jakich warunkach można by wznowić dostawy surowca rurą. Jednocześnie nie wykluczył też sprzedaży litewskiej rafinerii. Od tamtego czasu w Polsce, Rosji, na Litwie, a także w innych krajach pojawiają się kolejne medialne doniesienia dotyczące negocjacji i ewentualnej transakcji.
Zdaniem władz Orlenu podana wczoraj przez „Wriemia Nowostiej” informacja to taka właśnie prasowa spekulacja. Biuro prasowe Orlenu zapewniło, że koncern nie prowadzi żadnych negocjacji na temat sprzedaży akcji litewskiej rafinerii. W wydanym wczoraj oświadczeniu spółka zapewnia, że informacje rosyjskiej gazety „nie mają pokrycia w faktach”.
Kilka miesięcy temu wśród ewentualnych przyszłych akcjonariuszy litewskiej rafinerii media wymieniały rosyjską firmę Łukoil oraz rosyjsko-brytyjską grupę TNK-BP. Potem pojawiły się również informacje, że pakiet 25 proc. akcji Orlenu Lietuva miałby objąć właśnie Rosnieft. Nie można wykluczyć, że „Wriemia Nowostiej” w swojej wczorajszej publikacji nawiązały właśnie do tamtych doniesień. Artykuł dotyczył bowiem przesyłu ropy naftowej z Rosji za granicę, a informacja o rzekomej sprzedaży Orlenu Lietuva była w nim tylko kilkuzdaniową wzmianką.