Przeciętna płaca prezesa giełdowej spółki wzrosła w 2009 r. o ponad 6 proc., do 0,8 mln zł rocznie – wynika z raportów rocznych 150 krajowych spółek notowanych na GPW (w tym największych firm wchodzących w skład indeksu WIG20 oraz średniaków z mWIG40 i mniejszych z sWIG80).
[srodtytul]54 prezesów milionerów [/srodtytul]
Zarobki roczne 54 menedżerów przekroczyły 1 mln zł. Wśród „milionerów” najwięcej było bankowców. Najlepiej opłacanym prezesem był w ubiegłym roku Janusz Filipiak, prezes i jednocześnie główny akcjonariusz krakowskiego Comarchu. Z kasy spółki zainkasował 11,4 mln zł, co zważywszy na wielkość firmy, jest kwotą bardzo dużą nie tylko na polskie warunki. Wynagrodzenie prezesa odpowiada około 1,5 proc. wartości rynkowej przedsiębiorstwa. Dla porównania Jozef Ackermann, prezes Deutsche Banku, otrzymał 9,5 mln euro pensji, tyle tylko, że Deutsche Bank wart jest około 31 mld euro.
Drugi w naszym zestawieniu jest były już prezes Pekao Jan Krzysztof Bielecki. Jego ubiegłoroczne zarobki sięgnęły 8,8 mln zł, ale w tej kwocie zawarta jest odprawa (oraz wynagrodzenie za zakaz konkurencji) w wysokości 7,2 mln zł. Na trzeciej pozycji znalazł się lider z poprzedniego roku, prezes Stalproduktu Piotr Janeczek. Jego zarobki spadły o 18,5 proc., do nieco ponad 5 mln zł.
Z zebranych przez nas danych wynika, że w podobnym stopniu co prezesom wzrosły zarobki ich pracowników. Średnia płaca przekroczyła 5 tys. zł brutto miesięcznie. Dla porównania, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w okresie styczeń – grudzień 2009 r. wzrosło o 4,4 proc. i wyniosło 3,3 tys. zł. O około 3 proc. spadło wynagrodzenie statystycznego członka zarządu w badanych przez nas spółkach. Jego łączne uposażenie wyniosło około 543 tys. zł rocznie.