Waldemar Lipka, prezes i wiodący udziałowiec poligraficznego Komapu zrezygnował z zasiadania w radzie nadzorczej Muzy. Jako powody rezygnacji wymienił: brak akceptacji dla działań zarządu w zakresie polityki finansowej oraz dezaprobatę dla ustalonych zasad wynagradzania władz spółki. Kompap to największy udziałowiec wydawnictwa. W zakończonym niedawno wezwaniu skupił blisko 204,5 tys. papierów Muzy, zwiększając zaangażowanie do 38,34 proc., co odpowiada 33,02 proc. głosów na WZA wydawnictwa.

Lipka informował już wcześniej, że wraz ze wzrostem zaangażowania chciałby mieć większy wpływ na zarządzanie Muzą. Podkreślał również, że jego zdaniem wydawnictwo ma duże rezerwy, jeśli chodzi o obniżkę kosztów wskazując na ostatnia uchwałę WZA, która podwyższyła wynagrodzenie szefa nadzoru o blisko 400 proc., do 21,5 tys. zł miesięcznie. W poniedziałek przed południem akcje Muzy drożały. Płacono za nie 16,7 zł po 1,3 proc. wzroście.