Spółka podła też, że akcje tego typu objęli także wówczas Christopher Biedermann, wiceprezes i dyrektor finansowy CEDC ( 68,493 tys. walorów), Evangelos Evangelou, wiceprezes i dyrektora ds. operacyjnych CEDC ( 77, 053 tys.) oraz James Archbold, wiceprezes, sekretarz i dyrektora biura ds. relacji inwestorskich ( 51,369 tys.).
- To są tak zwane RSU (restricted stock unit ), czyli prawa do akcji. Są one przyznawane co roku, na mocy umów o zatrudnienie i programu akcji, w którym uczestniczą członkowie zarządu – wyjaśnia „Parkietowi" Anna Załuska, rzecznik prasowy CEDC. - Są to akcje przyznawane na zasadzie warunkowej: pod względem terminu realizacji oraz pod warunkiem osiągnięcia wyznaczonych celów. W przypadku tych RSU, ich termin realizacji (czyli faktycznego przekazania) przypada na 1 stycznia 2014 roku, a warunkiem przyznania jest m.in. osiągnięcie przez firmę założonych celów finansowych w latach 2012-2014 – dodaje Załuska.