– Zgodnie z zapowiedziami nasze inwestycje w tym roku wyniosą 80 mln zł, w przyszłym roku mogą sięgnąć około 100 mln zł, podobnie jak w 2015 roku. Od 2016 roku, może od połowy tego roku, będziemy mogli zacząć myśleć o większych projektach strategicznych. Za wcześnie jeszcze rozstrzygać, co to może być, w grę wchodzi zarówno gruntowna rozbudowa fabryk, jak i akwizycje – powiedział prezes spółki Wojciech Gątkiewicz.
Dodał, że Grajewo jest zainteresowane zarówno dywersyfikacją produktową, jak i geograficzną. W najbliższych latach spółka chce się skupić przede wszystkim na krajowym rynku. – Nie wykluczamy jednak, że w przyszłości powrócimy na rynek rosyjski. Wycofaliśmy się z fabryki w Rosji, gdyż na tę chwilę był to projekt nieopłacalny i mógł nas wpędzić w problemy finansowe, ale Rosja to w dalszym ciągu bardzo perspektywiczny rynek – uważa prezes Grajewa. Podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi znaczącego zwiększenia obrotów i osiągnięcia rocznej EBITDA powyżej 200 mln zł w ciągu czterech lat.
W III kwartale 2013 roku producent wypracował 21,1 mln zł skonsolidowanego zysku netto. W takim samym okresie 2012 roku spółka była 11,4 mln zł na plusie. Zysk operacyjny zwiększył się do 32,4 mln zł wobec 14,8 mln zł zanotowanych w analogicznym okresie 2012 roku. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 380 mln zł i były o 5 proc. większe od ubiegłorocznych.
Gątkiewicz ujawnił, że w III kwartale produkcja sprzedana mebli wzrosła o 8,5 proc. licząc rok do roku. Wzrost ten wywołany był dynamicznym rozwojem eksportu. Popyt krajowy pozostał na stabilnym poziomie. – Przy poprawiającej się sytuacji rynkowej, widzimy realne możliwości poprawy wyników finansowych z działalności operacyjnej i na poziomie netto, uwzględniając sezonowość popytu i dodatkowe efekty poniesionych do tej pory nakładów inwestycyjnych – poinformował Gątkiewicz.