MFO, największy w Polsce producent tzw. zimnogiętych profili stalowych wykorzystywanych m.in. w branży budowlanej i materiałów budowlanych, chce sprzedać w publicznej ofercie 2 mln akcji. Z tej puli 1,1 mln to nowe walory serii C, a 0,9 mln stanowią papiery zbywane przez jednego z akcjonariuszy, fundusz Bouders Limited zarejestrowany na Cyprze (sprzedaje wszystkie posiadane akcje).
– Z emisji chcemy pozyskać 15,4 mln zł – informuje Tomasz Mirski, prezes i 42-proc. udziałowiec MFO. Pieniądze w pierwszej kolejności zostaną przeznaczone na budowę dwóch hal produkcyjnych oraz na zakup dwóch linii do produkcji profili specjalnych (wykorzystywane są m.in. w branży budowanej, motoryzacyjnej, klimatyzacyjnej i instalatorskiej). Na ten cel z emisji będzie przeznaczone 7,2 mln zł. Koszt całej inwestycji wyniesie 18 mln zł. Pozostałe środki spółka pozyska z kredytu i dotacji. Pieniądze z emisji posłużą też do budowy placu magazynowo-manewrowego i obiektu biurowego, zakupu nowego systemu informatycznego i działki znajdującej się w pobliżu zakładu oraz na kapitał obrotowy. W efekcie spółka w ciągu półtora roku chce łącznie zainwestować 26,2 mln zł.
– Dzięki nowym inwestycjom będziemy w stanie umocnić naszą obecność w branżach charakteryzujących się wysoką marżowością produktów oraz niską sezonowością sprzedaży, takich jak m.in. przemysł motoryzacyjny, technika agrarna czy ochrona środowiska – uważa Mirski.
Konstrukcja oferty
Do 6 grudnia MFO ma opublikować cenę maksymalną, po jakiej będą przyjmowane zapisy na akcje spółki w transzy detalicznej oraz deklaracje w procesie budowania księgi popytu. Biorąc pod uwagę kwotę, jaką chce pozyskać zarząd, i liczbę emitowanych akcji, można przypuszczać, że cena emisyjna oczekiwana jest na poziomie około 14 zł. Zapisy w transzy detalicznej będą przyjmowane od 10 do 12 grudnia. Dla tej grupy inwestorów wstępnie zarezerwowano do 0,4 mln walorów serii C (stanowią 20 proc. oferty).
12 grudnia zakończy się też proces budowy księgi popytu. Instytucje mogą objąć 0,7 mln nowych papierów serii C oraz 0,9 mln akcji serii A i B należących do Bouders. Dzień później do publicznej wiadomości będzie podana cena ostateczna jednakowa dla obu transz. Na 18 grudnia zaplanowano z kolei przydział walorów. – Na warszawskiej giełdzie chcemy zadebiutować pod koniec tego lub na początku przyszłego roku – twierdzi Mirski. Koszt emisji szacowany jest wstępnie na 0,7 mln zł.