- W czerwcu zostało złożone pismo do Komisji Nadzoru Finansowego z pytaniem o warunki, na jakich możemy wrócić na GPW – poinformował Wojciech Piskorz, prezes Elektrimu podczas trwającego walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki.

Było to jedno z nielicznych pytań, na które odpowiedział inwestorom indywidualnym podczas trwającej dyskusji w sali zgromadzenia. W związku z brakiem odpowiedzi na pytania dotyczące majątku spółki i warunków ugody w sporze o Polską Telefonię Cyfrową, wielu inwestorów zagłosowało przeciwko zatwierdzeniu jednostkowego sprawozdania finansowego Elektrimu za 2010 r. W głosowaniu przepadła bowiem propozycja, aby przerwać obrady do 28 lipca, czyli do czasu aż zarząd odpowie na pytania inwestorów.

Pojawiły się też sprzeciwy inwestorów do uchwał dotyczących zatwierdzenia sprawozdań zarządu i rady nadzorczej. W walnym wzięły udział 42 podmioty, reprezentujące w sumie niecałe 80 proc. kapitału spółki.

Znakomitą większością głosów dysponował Polaris Finance, kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka.