Spółka Nowy Cotex należąca do Słomkowskiego (ma 25 proc. udziałów) i Krzysztofa Chiszberga oraz Marianny Patrowicz, matki Mariusza Patrowicza (mają po 37,5 proc.), pracuje nad całkowitą przebudową czteropiętrowego gmachu po upadłych zakładach dziewiarskich sąsiadujących z wytwórnią makaronów. Trwają rozmowy w sprawie uzyskania kredytu.
– Mamy już umowy na wynajem ponad 50 proc. powierzchni. Budynek będzie oddawany etapami od marca do czerwca 2012 roku – mówi Słomkowski. Umowę podpisała już m.in. spółka Orlen Medica. Do wynajęcia w Cotex Office Centre będzie około 12 tys. mkw. Stawki za wynajem to 30–50 zł za mkw.
– Trwają negocjacje z innymi spółkami z grupy Orlenu, swoją siedzibę mogą tu mieć firmy z mojego portfela, będą sklepy, apteka, klub fitness itp. – mówi Mariusz Patrowicz. – Na razie nie zdecydowano, co udziałowcy zrobią po komercjalizacji biurowca. Koncepcje są różne, możemy żyć z wynajmu, możemy też sprzedać biurowiec, np. jakiejś spółce giełdowej – mówi Słomkowski. Czy Cotex Office Centre mógłby trafić do którejś ze spółek z portfela Patrowicza (m.in. Fon, Atlantis i Elkop)? – Nie byłoby to złym pomysłem. Budynek musiałby być jednak w pełni skomercjalizowany, a warunki transakcji korzystne dla akcjonariuszy – ocenia Patrowicz.