Prezes Sopharmy: jestem optymistą

Pytania “Parkietu” do Ogniana Doneva, prezesa Sopharmy

Aktualizacja: 24.02.2017 03:04 Publikacja: 28.11.2011 12:17

Prezes Sopharmy: jestem optymistą

Foto: spółka

Dlaczego zdecydowaliście się na debiut na giełdzie w Warszawie?

Postanowiliśmy pojawić się na kolejnym rynku, gdyż GPW jest większa i bardziej płynna niż giełda w Sofii. Na naszym rodzimym rynku niekiedy odpowiadamy za połowę obrotów. Liczymy, że obecność na GPW zwiększy zainteresowanie naszymi akcjami i ułatwi obrót nimi.

W 2010 r. Sopharma miała 600,3 mln BGN przychodów i niemal 42 mln BGN zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. W porównaniu z 2009 r. sprzedaż wzrosła o 20,7 proc., a czysty zarobek zwiększył się o 14,6 proc. Czego oczekujecie w tym roku?

W ostatnich kilku latach udawało nam się poprawiać zarówno przychody, jak i zyski. Dlatego jestem optymistą również w odniesieniu do perspektyw 2011 r.

Czy spółka podzieli się tegorocznym zyskiem z akcjonariuszami?

Z jednostkowego zysku za 2011 r. chcielibyśmy rekomendować wypłatę co najmniej 60 proc. Podobny poziom zamierzamy utrzymać również w wypadku zysku za 2012 r. i 2013 r. W dłuższej perspektywie chcielibyśmy natomiast wypłacać co najmniej 50 proc.

Firmy
Maciej Zientara postawił na JR Holding. Jakie ma plany?
Firmy
Scanway i Creotech na celowniku inwestorów
Firmy
Pomoc dla start-upów
Firmy
Mercator chce stać na trzech nogach. Zapowiada poprawę wyników
Firmy
Za kinami wyjątkowe miesiące
Firmy
Wyniki Mangaty pod wpływem schłodzenia popytu