Szybciej powinna jednak zwyżkować sprzedaż wyrobów premium (droższych i lepszej jakości), w której spółka jest niekwestionowanym liderem. Swój udział w tym segmencie szacuje na 32 proc. Na wyrobach premium Libet osiąga też stosunkowo wysokie marże, co pozwala przypuszczać, że grupa będzie poprawiać rentowność i zyski.
Zarząd Libetu nie opublikuje prognozy na ten rok. W ubiegłym roku grupa wypracowała 287,1 mln zł przychodów, czyli o 23,4 proc. więcej niż w 2010 r. W efekcie zysk netto wyniósł 31,6 mln zł. Był to rezultat lepszy o 68 proc. w stosunku do czystego zarobku zanotowanego w 2010 r. skorygowanego o zdarzenia nietypowe.
Zarząd spółki na najbliższym walnym zgromadzeniu będzie rekomendował, aby na dywidendę przeznaczyć 20 mln zł. Jeśli taka propozycja będzie przyjęta przez akcjonariuszy, to na każdą akcję przypadnie po 0,2 zł. W środę akcje Libetu kosztowały 4,5 zł.