EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) Agory wyniosła 13 mln zł wobec 30 mln zł rok wcześniej. Wyniki holdingu obarczyły koszty zwolnień grupowych.
– Wyniki Agory zaskoczyły?mnie przede wszystkim w dwóch punktach. Po pierwsze, mocniejszy, niż zakładałem, okazał się spadek przychodów reklamowych grupy. Spodziewałem się 8-proc. obniżki, wyniosła ponad 12 proc. W największym stopniu na odchylenie wpłynęły duże spadki w segmencie prasowym, ale słabiej od oczekiwań spisał się też m.in. segment internetowy, po którym spodziewałem się przynajmniej minimalnego wzrostu. Po drugie, i to jest miłe zaskoczenie, mocniej, niż sądziłem, zredukowano koszty reklamy i reprezentacji: aż o 35 proc. – ocenia Piotr Grzybowski, analityk DI BRE Banku.
– Wyniki operacyjne Agory były całkowicie zgodne z naszymi oczekiwaniami – mówi z kolei Piotr Janik, specjalista z KBC Securities.
Teraz dla inwestorów ważniejsze są prognozy dla rynku?reklamy. Szczególnie te na 2013 r. Agora w piątek zweryfikowała swoje szacunki dla 2012 r. Zakłada dziś, że spadnie on od 3 proc. do 6 proc.: w segmencie radiowym i telewizyjnym o 5–8 proc., w dziennikach o 17–20 proc. Nadal wierzy natomiast, że rynek Internetu urośnie o 8–11 proc.
Jak będzie w przyszłym roku? Piotr Niemczycki, prezes Agory, optymistą w piątek nie był. – Należy patrzyć na prognozy wzrostu PKB?– wskazywał.