Kontrolowany przez Mariusza Patrowicza Atlantis i Wratislavia-Bio z portfela Aleksandra Gudzowatego zawiesiły rozmowy w sprawie współpracy handlowej i w kwestii finansowania.

O zawiązaniu sojuszu pisaliśmy w kwietniu. Atlantis pożyczył Wratislavii-Bio 28 mln zł na rok i zobowiązał się do zwiększenia skali finansowania w razie potrzeb, także przez objęcie nowych akcji. Strony miały też współpracować w przygotowaniu Wratislavii-Bio do debiutu giełdowego. Ponadto razem z inną spółką z portfela Mariusza Patrowicza - Fonem - utworzył podmiot celowy AF Estry, który miał dostarczać Wratislavii-Bio surowiec do produkcji estrów – czyli rzepak – o wartości 100 mln zł w skali roku.

- Wratislavia-Bio pozyskała finansowanie z innego źródła, natomiast kwestie objęcia przez Atlantis nowych akcji i pomoc w debiucie giełdowym są wciąż otwarte – mówi Patrowicz.

Dodaje, że nie zmienia się nic, jeśli chodzi o pierwszą umowę pożyczki. Zabezpieczeniem pozostaje majątek Wratislavii-Bio oraz innych spółek z portfela Gudzowatego: Akwawitu i Bartimpeksu (m.in. instalacja do produkcji estrów). Zabezpieczeniem jest również hipoteka na prestiżowej kamienicy przy alei Szucha w Warszawie, w której mieści się siedziba Bartimpeksu.