Jeśli chodzi o sprzedaż ilościową, obserwujemy stagnację, a w niektórych segmentach (np. cukierków) nawet spadek. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że w dłuższej perspektywie branża cukiernicza ma w Polsce bardzo dobre perspektywy. Jesteśmy daleko w tyle pod względem spożycia słodyczy za innymi krajami Europy. Polacy jedzą rocznie niespełna 4 kg czekolady, tymczasem średnia w Unii Europejskiej jest prawie dwa razy wyższa.
Jeśli chodzi o strukturę rynku słodyczy w Polsce, najważniejsze są trzy segmenty – wafle, czekolady i praliny. Bardzo mocną pozycję w tym ostatnim ma przejmowana przez Coliana Solidarność. Colian podaje, że dzięki tej transakcji jego udział w pralinach czekoladowych (biorąc pod uwagę tylko produkty markowe) wzrośnie z obecnych 3 do 9 proc., a w cukierkach czekoladowych z 1 do 9 proc. Najmocniejszą pozycję giełdowa spółka ma w segmencie wafli (19 proc.). Jest też znaczącym producentem żelków (8?proc.) i czekolady (5?proc.).
Jednak o palmę pierwszeństwa na tym ostatnim rynku walczą dwie pozagiełdowe spółki – Kraft oraz Wedel. Jeszcze jakiś czas temu ten ostatni był liderem. Jednak w ostatnich miesiącach prowadzi Kraft i prowadzenia oddawać nie zamierza. Właśnie poinformował, że umocnił się na pierwszej pozycji, zwiększając w grudniu 2012?r. udziały Milki do 18,6 proc.
Znaczącą pozycję w polskim rynku słodyczy mają też giełdowy Wawel i Mieszko. W odróżnieniu od Coliana, te firmy działają wyłącznie w branży cukierniczej. Największą poprawę wyników na przestrzeni ostatnich lat widać w Wawelu. W odróżnieniu od pozostałych giełdowych konkurentów, ta firma nie rozwija się przez przejęcia. Duże inwestycje w nowoczesne maszyny, jak również spore wydatki na marketing powodują, że sprzedaż Wawelu dynamicznie rośnie. Zdaniem analityków w kolejnych latach spółka nadal będzie w stanie zwiększać obroty w tempie dwucyfrowym. Co ciekawe, Wawel nie ma zadłużenia. Na drugim biegunie znajduje się Mieszko. Jest mocno zadłużone, co wynika z pozyskania finansowania na zrealizowane przejęcia. Jednak sytuacja spółki jest stabilna, a pozytywny wpływ akwizycji już widać w wynikach grupy.
analiza SWOT
mocne strony