Duży wybór w indeksie średnich spółek

Analitycy typują 10 średniaków z potencjałem, czyli aż jedną czwartą składu mWIG40. Zwycięzców może być jednak więcej, ponieważ ludzie rynku wskazują na duży potencjał wzrostowy tego indeksu w 2013 roku.

Aktualizacja: 11.02.2017 23:28 Publikacja: 07.02.2013 05:00

Duży wybór w indeksie średnich spółek

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Spółki z mWIG40 mogą w tym roku pozytywnie zaskoczyć – twierdzą eksperci. Jednak jak zaznacza Sobiesław Kozłowski, analityk DM Raiffeisen Bank, warunkiem zrealizowania się pozytywnego scenariusza dla średnich spółek zgrupowanych w mWIG40 jest dalszy spadek stóp procentowych implikujący poprawę salda napływów do funduszy akcyjnych TFI oraz globalny wzrost pozytywnego sentymentu wobec krajów rozwijających się, w tym Polski.

Z kolei Marcin Materna uważa, że w pierwszej połowie roku najlepszymi inwestycjami z WIG40 powinny być spółki dywidendowe. – Kursy pozostałych spółek powinny raczej się utrzymać?w trendach horyzontalnych. Zmianę może przynieść druga połowa roku. Po skonsumowaniu dywidend, inwestorzy mogą przychylnym okiem spojrzeć na pozostałe spółki, tym bardziej że w tym czasie powinny być już widoczne pierwsze oznaki ożywienia – ocenia dyrektor działu analiz Millennium DM.

Średniacy powyżej średniej

Zapytaliśmy analityków?o spółki, które mogą dać zarobić inwestorom w 2013 r. Dwa razy wskazano Ciech, GPW, Kruk oraz CD Projekt. W przypadku chemicznej spółki, Erste Securities spodziewa się słabych wyników za IV kwartał 2012 r., w związku z licznymi rezerwami utworzonymi na skutek restrukturyzacji spółki zależnej Zachem. Jednak pomimo to może to być okazja. – Pozytywnie na wycenę spółki w następnych kwartałach powinny oddziaływać następujące czynniki: ustabilizowana sytuacja płynnościowa (pod koniec ubiegłego roku spółka zamieniła dużą część kredytów bankowych na pięcioletnie i siedmioletnie obligacje), wzrost rentowności rumuńskiej spółki Govora produkującej sodę kalcynowaną oraz trwająca obecnie restrukturyzacja grupy – mówi Magdalena Komaracka, analityk Erste Securities.

– Ciech powinien poprawić znacząco wyniki w 2013 r. Nie będzie już obciążony wpływem segmentu TDI. Dodatkowo biznes sodowy powiększy przychody w wyniku podwyżek ceny w kontraktach rocznych – dodaje Sobiesław Kozłowski.

Analitycy przewidują także wysokie loty Kruka. – Szacunki rozwoju rynku w Polsce mówią, że rynek wierzytelności konsumenckich wzrośnie w 2013 r. o ok. 20 proc. W niedawnym wywiadzie Piotr Krupa, prezes Kruka, szacował, że na wszystkich rynkach, na których działa grupa, na zakup portfeli wierzytelności firmy wydadzą 1,4–1,7 mld zł. Utrzymanie 20–25 proc. udziału w rynku zakupów oznaczałoby przynajmniej powtórzenie wyniku z ubiegłego roku, kiedy to na zakup pakietów wierzytelności spółka wydała 310 mln zł – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk CDM Pekao. – Wartości te są realne, gdyż rozpoczęty w listopadzie cykl obniżek stóp procentowych oznacza spadek kosztu pozyskiwania pieniądza przez spółkę. Wzrost rynku oznacza, że okazji nie powinno zabraknąć. Jeśli dodamy do tego, że wraz z powrotem ożywienia gospodarki, począwszy od przełomu I oraz II kw., jakość portfeli powinna się stopniowo poprawiać, to rok może się okazać wyjątkowo udany, a obecna wycena na poziomie 12,4 C/Z jest atrakcyjna – dodaje.

– W przypadku Kruka, którego zadłużenie wynosi 522 mln zł, każda obniżka kosztu pieniądza wpływa na spadek kosztu obsługi długu. Ponadto postępujący spadek oprocentowania lokat zwiększa skłonność inwestorów do poszukiwania alternatyw, wśród których są akcje nabywane bezpośrednio przez inwestorów czy też pośrednio przez TFI – mówi Sobiesław Kozłowski.

Giełda i CD Projekt

Ostatnią wskazaną przez analityka DM Raiffeisen Bank spółką jest GPW. Akcje giełdy rekomenduje też Erste Securities. – Uważamy, że Skarb Państwa po raz kolejny postanowi wypłacić wyższą dywidendę niż zakładana w polityce dywidendowej tej spółki. Jeśli tak się stanie, GPW znajdzie się wśród spółek o największej stopie dywidendy i, co najważniejsze, prawdopodobieństwo jej powtarzalności w latach następnych jest wysokie. Ponadto, oczekujemy wzrostu obrotów na warszawskiej giełdzie m.in. za sprawą wysokiej wartości planowanych ofert pierwotnych oraz wtórnych (w szczególności spółek Skarbu Państwa). Wyższy obrót powinien się przełożyć na poprawę wyników GPW w tym roku, a co za tym idzie, na wzrost wyceny rynkowej spółki – mówi Magdalena Komaracka.

Dwóch analityków wskazało też na CD Projekt, który powinien skorzystać na wyroku w sprawie JTT. Może on oznaczać, że inwestorzy powoli rozpoczną dyskontowanie podobnego scenariusza dla Optimusa (producent komputerów został przejęty przez CD Projekt ponad trzy lata temu). – Kwota jest niebagatelna, 65 mln zł z odsetkami, co stanowi blisko 11 proc. kapitalizacji spółki. Czynników wzrostu jest jednak więcej. Uruchomiona w ubiegłym roku nowatorska platforma cdp.pl, wraz z już istniejącą gog.com, powinna pomóc spółce osiągnąć wysoką dynamikę wyników z segmentu dystrybucji. Ponadto, będąca w przygotowaniu gra „Cyberpunk 2077" może pozwolić spółce awansować do grona największych producentów – prognozuje Piotr Kaźmierkiewicz.

W podobnym tonie o spółce wypowiada się analityk BM Deutsche Bank. – Rosnąca rozpoznawalność spółki poza granicami Polski może się przełożyć na dalszy wzrost przychodów ze sprzedaży, a możliwość legalizacji konsol do gier w Chinach będzie stanowić szansę na rozszerzenie udziału w rynku światowym. Obecnie kurs spółki znajduje się w okolicy zeszłorocznych maksimów, których przebicie przy spełnieniu się pozytywnego scenariusza fundamentalnego może otworzyć drogę do historycznych poziomów cenowych – dodaje Przemysław Gerschmann.

Spółki warte uwagi

Kto jeszcze z mWIG40 zasługuje na uwagę? Piotr Kaźmierkiewicz poleca ukraińską Astartę. – Spadająca produkcja cukru na Ukrainie zbliżyła się do poziomu wewnętrznego zapotrzebowania (2,1 mln ton wobec konsumpcji szacowanej na 1,8?mln ton). Astarta, wbrew ogólnej tendencji, zwiększyła produkcję o 15 proc. r./r., co pozwoliło zwiększyć jej udział na ukraińskim rynku cukru do 19,5 proc. Wobec przewag konkurencyjnych, jakimi może się pochwalić spółka, należy oczekiwać dalszego umocnienia jej dominującej pozycji w kolejnych kwartałach. Przyczyni się do tego przede wszystkim wyższa efektywność jednostek produkcyjnych, która sprawia, że średni poziom pozyskania cukru z buraków cukrowych jest istotnie wyższy niż średnia dla całej Ukrainy (w 2012 roku wyniósł 13,8 proc.). Spółce udało się też obniżyć o 10 proc. zużycie gazu ziemnego na tonę przetworzonego cukru, co jest istotne w kontekście niekończącego się ukraińsko-rosyjskiego konfliktu gazowego – mówi analityk CDM Pekao.

Z kolei Rafał Kozioł, analityk Noble Securities, do listy średniaków z potencjałem dopisuje Inter Cars oraz Cormay. – Inter Cars wyróżnia się wysoką jakością zarządzania. Po dziewięciu miesiącach 2012 r. dynamicznie (o 9 proc. r./r.) wzrosły przychody, a jednocześnie bardzo poprawiono zarządzanie kapitałem obrotowym. Co dowodzi celowości ekspansji szybciej rosła sprzedaż na rynki zagraniczne. Na rynku polskim emitent ze względu na pozycję rynkową ma mniejszy potencjał wzrostowy. Zarząd oczekuje poprawy marż brutto na sprzedaży w 2013 r., które to w 2012 r. były pod wpływem niekorzystnych różnic kursowych – mówi analityk Noble Securities. – Spółce pomóc może spadek stóp procentowych, gdyż niemal całość z ok. 450 mln zł zadłużenia finansowego oparte jest na stopach WIBOR i denominowane w PLN. To wszystko powinno się przełożyć na poprawę wyników w 2013 r. Spółka znajduje się w dolnej części tworzonego od sierpnia 2009 r. łagodnego kanału wzrostowego. Inter Cars nie uczestniczył w trwającej od czerwca 2012 r. hossie WIG. Uwzględniając ponadto zachowanie kursu w ostatnich tygodniach uważam, że w perspektywie roku atak na górne ograniczenie kanału (110 zł) jest prawdopodobny – dodaje.

– Cormay sukcesywnie realizuje ogłoszoną we wrześniu strategię reorganizacji grupy. W ostatnich trzech miesiącach grupa w drodze dwóch emisji akcji oraz dofinansowania PARP pozyskała łącznie 94,6 mln zł środków. Umożliwiło to parafowanie umowy kupna 50 proc. akcji rentownego producenta diagnostyki medycznej przez spółkę zależną Orphee oraz wzmocniło potencjał grupy do realizacji własnymi siłami centrum produkcyjnego analizatora biochemicznego BlueBox. Stopniowe ograniczanie czynników ryzyka (niepewności) związanych z realizacją projektu innowacyjnego analizatora krwi miało miejsce w ostatnich miesiącach. Jeśli będzie tak dalej, powinno to dalej przekładać się na kurs akcji spółki – mówi Rafał Kozioł.

Zwyżki jak w banku

Dobry rok powinien też mieć ING BSK, którego kurs w 2012 r. zachowywał się znacznie gorzej od większości banków z GPW. – Obecnie bank ten plasuje się wśród najatrakcyjniej wycenionych instytucji finansowych na GPW, co w połączeniu z wciąż większym potencjałem rozwoju biznesu w stosunku do całego sektora bankowego (m.in. niski wskaźnik kredytów do depozytów) wydaje się stwarzać ciekawą możliwość inwestycyjną w tym roku – mówi Magdalena Komaracka.

Wśród kandydatów do portfela średniaków jest Getin Bank. – Spółka rozpoczyna zakrojoną na szeroką skalę kampanię reklamową, wprowadza nowe logo i identyfikację wizualną. Getin będzie próbował powalczyć o klienta innowacyjnymi produktami, które mogą skutecznie mu w tym pomóc. Inwestorzy zdają się nie doceniać w pełni potencjału banku, a jego kroczące C/P dwukrotnie przekracza średnią dla indeksu mWIG40. Choć o powtórzenie wyników sektora bankowego z 2012 r. może być trudno, to Getin ma potencjał do dalszych zwyżek w dłuższym horyzoncie – mówi Przemysław Gerschmann.

Analityk BM Deutsche Bank zwraca też uwagę na Eurocash. – Poprawa koniunktury w drugiej połowie roku, a zwłaszcza wzrost konsumpcji, może istotnie wpłynąć na wyniki – dodaje.

[email protected]

Co czeka mWIG40 w 2013 r.?

Grzegorz Zięba, kierownik sprzedaży detalicznej, KBC Securities

Jeśli nałożymy na siebie wykres WIG20 i WIG40, od razu rzuca nam się w oczy pewna prawidłowość. W trakcie hossy rozpoczętej w 2003 r. z każdym rokiem – szczyt przypadł w 2007 r. – przewaga WIG40 nad WIG20 była coraz bardziej widoczna. Jeżeli punkt obserwacji przesuniemy na początek 2009 r., widzimy, że przez ostatnie cztery lata indeks WIG40 praktycznie pokrywa się z indeksem WIG20. Jednak w ciągu ostatniego miesiąca zaczyna zarysowywać się przewaga WIG40 (wynosząca pięć punktów procentowych). W tym momencie musimy postawić pewną tezę, aczkolwiek wielce prawdopodobną, ze względu na obniżki stóp procentowych przez RPP, oraz fazę cyklu gospodarczego, że rok 2013 miałby być rokiem zwyżek. To odnosząc się do analogii z poprzedniej hossy oraz statystycznie udowodnionego faktu, że w czasie hossy indeksy grupujące małe i średnie spółki zachowują się zdecydowanie lepiej niż indeksy z dużymi spółkami.

Można przyjąć założenie, że w 2013 r. WIG40 będzie zachowywał się lepiej niż WIG20, a stawiając odważną tezę, można przyjąć założenie, że WIG40 będzie się zachowywał zdecydowanie lepiej niż WIG20. Liczenie dynamiki WIG40 względem WIG20 o tyle jest łatwe, że w obecnej chwili indeksy te są niemal na identycznych poziomach. W szczytowym momencie hossy WIG40 powinien znaleźć się na poziomie dwa razy wyższym niż WIG20 – to pokazuje, jaki potencjał zwyżek drzemie w średnich spółkach. Czy rajd na średnich spółkach już się rozpoczął? Wiele wskazuje, że tak.

Łukasz Bugaj, analityk, DM BOŚ

Od początku tego roku małe i średnie spółki prezentują się lepiej od krajowych blue chipów i taka tendencja może się utrzymać przez dłuższy czas. Warto bowiem pamiętać, że na poprawie koniunktury gospodarczej najbardziej korzystają mniejsze spółki, które ponadto są atrakcyjnie wyceniane na tle większych konkurentów. W przypadku spółek o średniej kapitalizacji trudno jednak będzie o tak dynamiczne zwyżki jak w segmencie najmniejszych przedsiębiorstw, zwłaszcza że na poziom indeksu mWIG40 znaczny wpływ ma kilka liderów, których akcje sporo już zyskały i trudno nazwać je tanimi. Niemniej wciąż można znaleźć akcje, które w przypadku realizacji optymistycznego scenariusza mogą pozytywnie zaskoczyć. Wydaje się, że ciekawych historii ze średniego segmentu rynku nie zabraknie, na czym korzystać powinien indeks grupujący te spółki.

Bartłomiej Cendecki, zarządzający funduszami, Quercus TFI

Od początku roku WIG20 stracił około 4 proc. w porównaniu ze wzrostem indeksu mWIG40 o około 1 proc. Zakładałbym, iż taki stan rzeczy powinien utrzymywać się w kolejnych okresach, chociaż dynamika różnicy zmiany między tymi dwoma indeksami może lekko wyhamować. Na korzyść spółek o średniej kapitalizacji przemawia kilka czynników. Spółki te charakteryzują się obecnie niższym poziomem wycen w porównaniu ze swoimi średnimi historycznymi poziomów aniżeli spółki z indeksu WIG20. Postępuje także realokacja środków z funduszy dłużnych do funduszy akcyjnych, co powinno wspierać notowania przede wszystkim spółek o niskiej i średniej kapitalizacji. Ostatnia duża podaż na akcjach banków PKO BP oraz Pekao SA może negatywnie wpływać na zachowanie się blue chipów, zważywszy, że możliwe są dalsze sprzedaże akcji spółek z WIG20 przez Skarb Państwa. Indeks WIG20 jest w dużej części zdominowany przez spółki z sektora finansowego, a ten przy spadających stopach procentowych i pogarszającej się sytuacji makroekonomicznej w naszym kraju może być słabszy od innych sektorów. Wśród spółek z indeksu WIG20 (poza pewnymi wyjątkami) brakuje obecnie spółek z ciekawymi perspektywami wzrostu biznesów przez kolejne lata, a obecne wyceny rynkowe wydają się stosunkowo wysokie na tle spółek o średniej kapitalizacji. Przejściowo spółki o większej kapitalizacji mogą się zachowywać mocniej w momentach zwiększonego zainteresowania polskimi akcjami przez inwestorów zagranicznych, jednakże z perspektywy średnioterminowej wydaje mi się, iż więcej argumentów przemawia za relatywnie większą siłą mid-capów przy obecnych wycenach rynkowych.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?