Jesteśmy na ścieżce wzrostowej

Raul Serrano, dyrektor finansowy Automotive Components Europe, w rozmowie z Anetą Stabryłą

Aktualizacja: 15.02.2017 02:45 Publikacja: 27.03.2013 09:03

Raul Serrano, dyrektor finansowy Automotive Components Europe

Raul Serrano, dyrektor finansowy Automotive Components Europe

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Ry­nek mo­to­ry­za­cyj­ny nie oparł się kry­zy­so­wi, a firma ACE je­st od nie­go za­leż­na. Jak wpły­nę­ło to na wa­sze wy­ni­ki?

Po sła­bych wcze­śniej­szych kwar­ta­łach, w czwar­tym kwar­ta­le 2012 r. na­stą­pił dal­szy gwał­tow­ny spa­dek sprze­da­ży i pro­duk­cji sa­mo­cho­dów w Eu­ro­pie Za­chod­niej. Sprze­daż wo­lu­me­no­wa spa­dła o 10 proc., a pro­duk­cja o 15 proc. w po­rów­na­niu z ana­lo­gicz­nym kwar­ta­łem 2011 r. ACE, ze wzglę­du na du­że udzia­ły w ryn­ku, za­rów­no je­śli cho­dzi o jarz­ma, jak i za­ci­ski, nie mógł utrzy­mać tak du­żej prze­wa­gi, jak mia­ło to miej­sce w po­przed­nich kwar­ta­łach. Jed­nak uwa­żam, że osią­gnę­li­śmy suk­ces, gdyż na­sza wo­lu­me­no­wa sprze­daż wzro­sła rok do ro­ku o po­nad je­den pro­cent na ryn­ku, któ­ry się skur­czył w ca­łym 2012 r. o 10 proc. By­ło to moż­li­we po­przez dy­na­micz­ny wzrost sprze­da­ży no­wych pro­duk­tów oraz zwięk­sze­nie udzia­łu w ryn­ku fla­go­wych czę­ści. Pierw­szy kwar­tał tego roku bę­dzie po­rów­ny­wal­ny z ana­lo­gicz­nym okre­sem w 2012 r., czy­li znacz­nie po­wy­żej wo­lu­me­nów, ja­kie osią­ga­li­śmy w trze­cim i czwar­tym kwar­ta­le. Te wy­ni­ki, jak rów­nież ocze­ki­wa­nie, że ry­nek za­cznie się od­bu­do­wy­wać w dru­giej po­ło­wie ro­ku, by­ły pod­sta­wą na­szych sza­cun­ków wzro­stu wo­lu­me­nów o 5–10 proc. w 2013 r., któ­re opu­bli­ko­wa­li­śmy w ra­por­cie kwar­tal­nym.

Jed­nak wie­le firm ogra­ni­cza swo­ją dzia­łal­ność, a do­dat­ko­wo np. Fiat przenosi pro­duk­cję z Pol­ski. Czy ta­kie wy­da­rze­nia prze­ło­żą się na wy­ni­ki?

Jesteśmy do­staw­cą czę­ści do pro­du­cen­tów mo­du­łów ha­mul­co­wych, któ­re trafiają do pro­du­cen­tów sa­mo­cho­dów. Ze wzglę­du na uni­fi­ka­cję, wie­le ma­rek róż­nych pro­du­cen­tów wy­ko­rzy­stu­je w swo­ich kon­struk­cjach te sa­me mo­du­ły. Dla­te­go waż­ne jest to, jak bę­dzie się za­cho­wy­wał ca­ły ry­nek eu­ro­pej­ski, a nie po­szcze­gól­ne mar­ki czy kra­je. Prze­no­sze­nie pro­duk­cji po­mię­dzy kra­ja­mi nie ma dla nas zna­cze­nia, gdyż do­staw­cy pod­ze­spo­łów po­zo­sta­ją ci sa­mi. Po­nad­to, na ry­nek eu­ro­pej­ski za­czy­na­ją wcho­dzić kon­cer­ny ko­re­ań­skie, któ­re do tej po­ry im­por­to­wa­ły czę­ści dla swo­ich mon­tow­ni na na­szym kon­ty­nen­cie aż z Ko­rei. Ozna­cza to moż­li­wość po­sze­rze­nia gru­py od­bior­ców i do­dat­ko­we za­po­trze­bo­wa­nie na na­sze pro­duk­ty. Pierw­sze czę­ści dla jed­nej z firm ko­re­ań­skich za­cznie­my do­star­czać jesz­cze w tym ro­ku z na­sze­go roz­bu­do­wa­ne­go w ubie­głym ro­ku za­kła­du w Cze­chach.

Pla­nu­je­cie ko­lej­ne du­że in­we­sty­cje?

Naj­więk­szy pro­gram in­we­sty­cyj­ny w hi­sto­rii gru­py zre­ali­zo­wa­li­śmy w peł­ni w ze­szłym ro­ku in­we­stu­jąc pra­wie 12 mln eu­ro w za­kła­dy w Cze­chach i Hisz­pa­nii. Za­in­we­sto­wa­li­śmy w no­we mo­ce pro­duk­cyj­ne, no­we pro­duk­ty oraz od­bior­ców i za­mie­rza­my w tym ro­ku zbie­rać już pierw­sze owo­ce tych działań. W 2013 r. na­szym ce­lem jest usta­bi­li­zo­wa­nie no­wych mo­cy pod wzglę­dem tech­nicz­nym i wy­daj­no­ścio­wym. Bę­dzie to nie­ma­łe wy­zwa­nie, gdyż w Cze­chach roz­po­czę­li­śmy już uru­cha­mia­nie no­wej li­nii pro­duk­cyj­nej, a wła­ści­wie więk­szej czę­ści za­kła­du, od ze­ra. Te­raz jest to jed­na z naj­no­wo­cze­śniej­szych, jak nie naj­no­wo­cze­śniej­sza od­lew­nia mo­to­ry­za­cyj­na w tej czę­ści Eu­ro­py. Dzię­ki in­we­sty­cjom w Hisz­pa­nii za­kład ob­ni­ży kosz­ty pro­duk­cji, co wpły­nie na je­go już i tak wy­so­ką ren­tow­ność oraz zwięk­sze­nie kon­ku­ren­cyj­no­ści w nie­któ­rych asor­ty­men­tach. Uwa­ża­my, że nasz cel po­sia­da­nia w 2016 r. trzech rów­no­waż­nych za­kła­dów pod wzglę­dem sprze­da­ży i ren­tow­no­ści jest nie­za­gro­żo­ny, po­mi­mo sła­bej sy­tu­acji na ryn­ku mo­to­ry­za­cyj­nym. Je­ste­śmy na kil­ku­let­niej ścież­ce wzro­sto­wej i bę­dzie­my ro­snąć nie tyl­ko dzię­ki ryn­ko­wi, ale szcze­gól­nie z wykorzystaniem no­wych od­bior­ców i po­sze­rza­ją­cą się ga­mą pro­duk­tów.

We wcze­śniej­szych wy­wia­dach mówił pan o pla­nach prze­jęć. Mo­że­my już roz­ma­wiać o kon­kre­tach?

Istot­nie, sy­gna­li­zo­wa­li­śmy, że jest praw­do­po­dob­ne, iż przej­mie­my in­ne­go pro­du­cen­ta, ale nie­ste­ty cel umknął nam nie­mal w ostat­nim mo­men­cie. Pra­cu­je­my nad ko­lej­ny­mi pro­jek­ta­mi, z któ­rych je­den jest bar­dziej za­awan­so­wa­ny. Ale na ra­zie nie chce­my roz­ma­wiać o na­szych szan­sach. Pod­cho­dzi­my po­waż­nie do wy­bo­ru po­ten­cjal­nych spół­ek. Mu­szą speł­niać sze­reg kry­te­riów, z któ­rych naj­waż­niej­sze to ob­ro­ty po­rów­ny­wal­ne z na­szymi za­kła­dami w Hisz­pa­nii lub Pol­sce al­bo na­wet więk­sze, zbli­żo­na ren­tow­ność ope­ra­cyj­na, kom­ple­men­tar­na ga­ma pro­duk­tów dy­wer­sy­fi­ku­ją­ca też na­szych od­bior­ców, oraz oczy­wi­ście jak naj­więk­szy za­kres moż­li­wych sy­ner­gii. Czy je­ste­śmy wy­bred­ni? Na pew­no tak, ale są w Eu­ro­pie spół­ki speł­nia­ją­ce na­sze kry­te­ria i na nich się sku­pia­my. Chce­my, aby po­ten­cjal­na akwi­zy­cja wpły­nę­ła do­dat­nio na war­tość gru­py ACE.

Pla­nu­je­cie wy­pła­tę dy­wi­den­dy?

Oczy­wi­ście, że tak. Za­rząd z pew­no­ścią bę­dzie re­ko­men­do­wał wy­pła­tę dy­wi­den­dy, gdyż jest to ele­ment na­szej po­li­ty­ki dy­wi­den­do­wej za­pi­sa­nej w pro­spek­cie. Ale nie jest to je­dy­ny ele­ment gra­ty­fi­ka­cji ak­cjo­na­riu­szy za po­sia­da­nie na­szych ak­cji. Pro­wa­dzi­my jesz­cze skup ak­cji, któ­ry bę­dzie kon­ty­nu­owa­ny co naj­mniej do naj­bliż­sze­go WZA w czerw­cu. Po­za tym, jak już mó­wi­łem, pra­cu­je­my nad po­ten­cjal­ną akwi­zy­cją, któ­ra mo­że po­chło­nąć część na­szej go­tów­ki. Te trzy ele­men­ty sta­no­wią ca­ło­ścio­wy pa­kiet do­dat­ko­wych ko­rzy­ści dla ak­cjo­na­riu­szy, któ­ry przed­sta­wimy do za­ak­cep­to­wa­nia na WZA. Ale ma­my na to jesz­cze dwa mie­sią­ce.

CV

Raul Ser­ra­no

od po­nad 14 lat za­rzą­dza fi­nan­sa­mi i ad­mi­ni­stra­cją w giełdowej firmie ACE oraz w spół­ce Fu­cho­sa. Wcze­śniej peł­nił po­dob­ne funk­cje w Fun­dia­la­va, Val­fun­dix i Exc­lu­dis oraz pra­co­wa­ł ja­ko kon­sul­tant ds. fi­nan­so­wych i po­dat­ko­wych w Ban­ku Lloyds. Jest ab­sol­wen­tem pra­wa oraz stu­diów MBA na Uni­wer­sy­te­cie Deu­sto w Hisz­pa­nii.

Firmy
GPW chce wykorzystać dobrą koniunkturę. Czy uda jej się zdemokratyzować hossę?
Firmy
Solidny początek roku PZU. Zysk mocno w górę. Rośnie sprzedaż polis
Firmy
Akcje GPW z nowym rekordem po wynikach
Firmy
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik
Firmy
Sprawozdawczość finansowa i zrównoważonego rozwoju
Firmy
MSCI awansował cztery polskie spółki. Będą zmiany w indeksach