Polsat Plus: nowy telekom na GPW

Połączenie Cyfrowego Polsatu i Polkomtela dzieli analityków. Są optymiści, ale i sceptycy.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:16 Publikacja: 16.11.2013 05:00

Polsat Plus: nowy telekom na GPW

Foto: GG Parkiet

Włączenie Polkomtela, operatora sieci Plus, do grupy Cyfrowego Polsatu sprawi, że na GPW będzie notowana kolejna duża telekomunikacyjna firma. Tak postrzega operację zapowiedzianą w czwartek przez zarząd Cyfrowego Polsatu większość analityków. Specjaliści podzielili się na dwa obozy. Pierwszy to optymiści wierzący, że grupie uda się uzyskać efekty współpracy telekomu i telewizyjnej grupy. Drugi – pesymiści do efektów transakcji.

Fuzje także w biurach

– To był do tej pory taki niewielki, zgrabny biznes. To, jak inwestorzy oceniają jego przekształcenie, widać było po zachowaniu kursu akcji – ocenia jeden ze specjalistów z tego drugiego grona, prosząc o nieujawnianie nazwiska.

Podobnych głosów usłyszeliśmy więcej, przy czym żal za Cyfrowym Polsatem w dotychczasowym wydaniu wyrażają przede wszystkim ci maklerzy, których domeną są media i którzy za chwilę „przekażą" spółkę specjaliście od telekomów, jeśli w biurze funkcjonował do tej pory taki podział.

W Espirito Santo Investment Bank takiego problemu nie będzie. – EBITDA nowej grupy w 75 proc. składać się będzie z wyniku Polkomtela, w 15 proc. z biznesu cyfrowej telewizji, a w 10 proc. z biznesu nadawczego i reklamowego – liczy Konrad Księżopolski, analityk BESI. Zgodnie z jego szacunkami grupa powinna być wyceniana przy wskaźniku EV/EBITDA na poziomie 7, a bez uwzględnienia synergii – 6,5.

Ponieważ łączna EBITDA nowej grupy to około 3,9 mld zł, to wartość przedsiębiorstwa powiększonej grupy na podstawie wskaźnika analityka wynosi nieco ponad 25 mld zł. Po odjęciu długu, który ma wynieść 12 mld zł, kapitalizacja platformy to około 13,3 mld zł. Na akcję (po emisji będzie ich blisko 640 mln) daje to cenę waloru niemal identyczną, jak na czwartkowym zamknięciu (20,4 zł po spadku o 8,8 proc.; w piątek kurs minimalnie wzrósł).

Takie podejście nie uwzględnia synergii obiecanych przez zarząd: 3,5 mld zł w ciągu 5–6 lat.

Ryzyko i nagroda

– To przygotowanie całej organizacji do zmian sposobu, w jaki odbywa się konsumpcja mediów. Przenosi się ona na urządzenia mobilne – mówi Księżopolski, który dobrze ocenia działania grupy. Uważa, że moment, w którym ogłaszane jest połączenie, nie jest przypadkowy. – Na gwiazdkę 2014 r. usługi LTE będą świadczyć już wszyscy operatorzy komórkowi w kraju. Grupa Cyfrowego Polsatu będzie miała, licząc od tej pory niemal rok, aby się połączyć, zorganizować i przygotować na ten moment – dodaje Księżopolski.

Dla przeciwwagi Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP, jest zdania, że połączenie firm Solorza-Żaka ma głównie ułatwić Polkomtelowi spłatę  zadłużenia (jego dług netto to 10,2 mld zł). – To będzie grupa telekomunikacyjna, a sytuacja na rynku telekomunikacyjnym nie poprawia się. Nikt nie zakłada, że w przyszłym roku EBITDA TP czy Netii wzrośnie – mówi Giller. – Czynniki ryzyka działają teraz, a nagroda dopiero będzie – dodaje.

A jeśli plan Solorza-Żaka się powiedzie i powstanie operator oferujący gospodarstwom domowym pakiet usług od płatnej telewizji, telefonii, Internetu, po energię i usługi finansowe, a konsumenci dobrze przyjmą taką ofertę? – Wypracowanie zakładanych synergii to dodatkowe 4–5 zł na każdą akcję Cyfrowego Polsatu – liczy na szybko jeden z analityków.

[email protected]

Pytania do Zygmunta Solorza-Żaka, głównego akcjonariusza Cyfrowego Polsatu i Plusa

Nigdy się pan do tego oficjalnie nie przyznał, ale czy planując zakup Polkomtela, od początku chciał go pan włączyć do grupy z Cyfrowym Polsatem?

Współpraca mediów i telekomunikacji była moim marzeniem od dawna – jeszcze z czasów mojego zainteresowania telekomunikacją z początku poprzedniej dekady. Ogłoszona przedwczoraj transakcja jest realizacją tej wizji. Dotychczas wydawało się, że Cyfrowy Polsat i Polkomtel w jednej grupie to raczej trudny pomysł do realizacji i nie rozpatrywaliśmy tego. Kiedy jednak Cyfrowy Polsat przedstawił mi konkretny pomysł, jak to może wyglądać, uznałem, że to dobry moment i przystąpiliśmy do pracy. W krótkim czasie udało się wypracować plan, który został właśnie ogłoszony. Przekonały mnie oczywiste korzyści z tego typu rozwiązania – zarówno jeśli chodzi o zalety dla klientów, jak i synergie operacyjne i finansowe oraz przewagi strategiczne, jakie możemy osiągnąć. Cyfrowy Polsat i Polkomtel stworzą największą grupę medialno-telekomunikacyjną na polskim rynku i wiodącą w naszym regionie.

Nie ma przykładów na skuteczne połączenie biznesu telewizyjnego i komórkowego. Czuje pan, że decyduje się na eksperyment?

Kiedy rozpoczynałem wprowadzanie LTE w Polsce, byliśmy pionierami i jednymi z pierwszych na świecie, którzy zaoferowali dostęp do Internetu w tej technologii. Uważam, że mamy ogromną szansę – tworzymy jedną z największych grup w Polsce, która będzie oferowała klientom unikalny zestaw usług. I moim zdaniem jest to nasza absolutna przewaga konkurencyjna. Jest z nami już wiele milionów Polaków, a wierzę, że nasza oferta przekona kolejne miliony. Jeśli więc pyta pani, czy wierzę w ten biznes – to tak, całkowicie. Nie zamierzam też obecnie sprzedawać akcji Cyfrowego Polsatu.

Czy i w jaki sposób transakcja wpłynie na wynagrodzenia, liczebność pracowników Plusa i Cyfrowego Polsatu?

Polkomtel i Cyfrowy Polsat będą bardzo blisko współpracować, ale pozostaną niezależnymi organizacjami. W związku z tym nie są planowane zmiany, których konsekwencją byłaby redukcja zatrudnienia. Wszystkie osoby, które są zaangażowane i przyczyniają się do rozwoju obydwu firm, na pewno pozostaną dla nas ich cenną częścią. Na pewno jeszcze bardziej zacieśni się natomiast współpraca między pracownikami poszczególnych obszarów.

Firmy
Co będzie z Rafametem? Mamy odpowiedź ARP
Firmy
Wyprzedaż akcji Zrembu po wynikach
Firmy
Rafamet ze zgodą na proces sanacyjny
Firmy
Chemikalia to dla spółek trudny temat
Firmy
Rafamet potrzebuje pieniędzy
Firmy
Rafamet, czyli 500 proc. zysku w dwa tygodnie. Super okazja czy bankrut?