Przyjęliśmy założenie, że tania spółka powinna się odznaczać niższym od średniej rynkowej wskaźnikiem porównującym cenę akcji do przypadającej na nią wartości księgowej (C/WK). Dla indeksu WIG wskaźnik ten wynosi teraz 1,27. Wybór stosunkowo tanich spółek na naszym parkiecie jest dość duży. Aż 46 proc. notowanych jest nie tylko poniżej przytoczonej średniej, ale też poniżej wartości księgowej (czyli z C/WK poniżej 1). Spytaliśmy analityków, które z nich mają największe szanse na to, by kursy ich akcji w nieodległej przyszłości ruszyły w górę.
Deweloperzy i budowlanka
Do najniżej wycenianych pod względem C/WK spółek notowanych na GPW należą firmy deweloperskie i budowlane. – Poprawa sytuacji gospodarczej powinna wpłynąć na polepszenie kondycji podmiotów z obu tych branż. Deweloperom mieszkaniowym powinien dodatkowo sprzyjać nowy program rządowy dofinansowujący zakup mieszkań, a firmom budowlanym nowe środki unijne – przekonuje Maciej Bobrowski, szef analityków DM BDM.
Rosnąca sprzedaż mieszkań w ostatnich miesiącach zwróciła uwagę rynku właśnie na deweloperów mieszkaniowych, zapomnianych w ostatnich latach. To spowodowało, że kursy wielu przedstawicieli tej branży wyraźnie podskoczyły. Wciąż jednak można znaleźć deweloperów z atrakcyjnymi wycenami.
Zdaniem Łukasza Rosińskiego z DM Infinity8, spośród deweloperów ze wskaźnikiem C/WK poniżej jedności warto zwrócić uwagę na Polnord. – Sytuacja w branży może się nadal poprawiać, a wzrostowi kursu powinny sprzyjać zmiany w akcjonariacie. W październiku spółka zanotowała rekordową sprzedaż 185 mieszkań netto, o 68 proc. większą niż miesiąc wcześniej. Według zarządu Polnord dużymi krokami zbliża się do strategicznego celu sprzedaży na poziomie powyżej 1500 lokali rocznie, tj. sprzedaży miesięcznej przekraczającej 125 lokali – przekonuje ekspert.
W gronie spółek budowlanych atrakcyjnie prezentuje się Trakcja. Spółka jeszcze do niedawna należała do niechlubnego grona spółek groszowych, ale w ostatnich tygodniach rynek radykalnie zmienił nastawienie wobec niej. W III kwartale zanotowała znaczącą poprawę zarówno na poziomie przychodów, jak i zysków. W ocenie DM IDMSA akcje Trakcji są bardziej atrakcyjne niż jej bezpośredniego konkurenta, krakowskiej grupy ZUE, z uwagi na silniejszą pozycję rynkową i lepsze wskaźniki.