Czego inwestorzy mogą się spodziewać po wynikach I kwartału? – To może być bardzo ciekawy sezon wyników. Z jednej strony mamy przyspieszającą gospodarkę, co będzie solidnym wsparciem dla rezultatów, zwłaszcza w segmencie małych i średnich firm, z drugiej wysoką bazę z ubiegłego roku, w związku z czym w wielu firmach trudno będzie o imponujące dynamiki zysków. Kwartał ten może jednak pokazać realną siłę gospodarki, jeśli spółkom udałoby się poprawić ubiegłoroczne osiągnięcia – uważa Krzysztof Radojewski, dyrektor departamentu analiz rynkowych Noble Securities.
Przemysł trzyma się mocno
Pozytywnych wiadomości, jeśli chodzi o dokonania za pierwsze trzy miesiące roku, analitycy oczekują z szeroko rozumianego sektora przemysłowego. – W I kwartale oczekujemy, że na 48 obserwowanych spółek przemysłowych 31 proc. poprawi zeszłoroczne rezultaty, a 27 proc. pogorszy. Duża część, bo aż 42 proc., przedstawi wyniki zbliżone do ubiegłorocznych, co można wytłumaczyć efektem wysokiej bazy z I kwartału 2014 r. – szacuje Jakub Szkopek, analityk DM mBanku. Wśród największych pozytywnych zaskoczeń wskazuje na Amicę (dobra sprzedaż na rynku polskim i rynkach zachodnich), BSC Drukarnię (sprzyjają spadki cen papieru w I kwartale), Cognora (spółka zanotuje pozytywne różnice kursowe z tytułu umocnienia złotego do euro), Feerum (niska ubiegłoroczna baza, wzrost wartości portfela zamówień), Impexmetal (poprawa w segmencie blach aluminiowych), Kruszwicę (niska baza z I kwartału 2014 r.), Mercora oraz Vistal (spółka zanotuje pozytywne różnice kursowe z tytułu umocnienia złotego do euro).
O niespodziankę mogą się pokusić przetwórcy drewna, którym pomaga utrzymująca się bardzo dobra koniunktura w branży meblarskiej. – W I kwartale produkcja sprzedana mebli wzrosła o 10 proc. rok do roku, co dobrze wróży sprzedaży Forte. Spółka przyzwyczaiła nas już do tego, że jej dynamika sprzedaży rośnie szybciej niż rynek. Rozczarowaniem może być poziom marży, głównie przez istotny wzrost kosztów pracy. Baza z ubiegłego roku jest bardzo wysoka. W Grajewie liczymy na bardzo mocny kwartał, mimo wysokiej bazy wynikowej. Spółce pomagały niższe ceny kluczowych surowców – twierdzi Krystian Brymora, analityk DM BDM. W ocenie eksperta najlepiej wypadnie Paged, gdzie oczekiwana jest dwucyfrowa dynamika zysków rok do roku.
Perełki branży budowlanej
Obiecująco rozpoczęły rok niektóre spółki budowlane. – W I kwartale produkcja budowlano- montażowa wzrosła o 1,2 proc. rok do roku. Ten wynik nie zachwyca, ale jest on konsekwencją łagodnej zimy w roku ubiegłym i powolnego rozpędzania się kontraktów finansowanych środkami z nowej perspektywy unijnej. Naszym zdaniem spółki budowlane notowane na GPW zwiększyły w tym okresie przychody w większym stopniu, niż wynikałoby to ze wskaźnika podawanego przez GUS. Nadal jednak jest to zbyt niski wzrost, by uzasadnić optymistyczne podejście do wszystkich spółek z sektora – wyjaśnia Marek Straszak, analityk DM Banku BPS. – W naszej opinii pozytywnie zaskoczyć może Unibep, który dzięki dużemu portfelowi zleceń będzie w stanie zanotować wyraźną poprawę wyników rok do roku. Pozytywnie jesteśmy nastawieni także do Elektrobudowy, która według nas poprawi zyski dzięki lepszym wynikom segmentu wytwarzania energii i przemysłu – dodaje specjalista.
Dobry początek roku w chemii
Dobrych wiadomości inwestorzy mogą wypatrywać w wybranych spółkach chemicznych. Z prognoz wynika, że efektowną poprawą zysków pochwali się Ciech i Grupa Azoty. – Wyniki Ciechu na poziomie EBITDA poprawią się w związku z wyższymi cenami sprzedaży sody oraz spadkiem cen kluczowych surowców, natomiast niższe koszty finansowe przełożą się na poprawę wyników na poziomie netto. Grupa Azoty będzie mogła się pochwalić lepszym wynikiem ze względu na spadek cen gazu i niewielką poprawą sytuacji na rynku alkoholi oxo. Niemniej jednak cały czas wysoka podaż zbóż przekłada się na niskie ich notowania, co ogranicza wzrost cen nawozów, a efekt niższych cen gazu w kolejnych kwartałach będzie malał – wskazują analitycy DM PKO BP.