Poniedziałkowy komunikat Asseco SEE wyjaśnił, kto nabył akcje spółki, które zmieniły właściciela w transakcjach pod koniec kwietnia. Sprzedającymi były osoby z menedżmentu informatycznej grupy. Papierów Asseco SEE pozbyli się wówczas m.in. Miljan Malis (członek zarządu, sprzedał 335,6 tys. akcji), Mihail Petreski (wiceprzewodniczący rady nadzorczej, sprzedał 338,7 tys. papierów) oraz Miodrag Mircetic (również członek zarządu, sprzedał 350 tys. walorów). We wszystkich transakcjach (formalnie sprzedającymi były firmy należące do wymienionych osób) nabywca płacił po 9,3 zł na akcję. W poniedziałek wczesnym popołudniem za papiery Asseco SEE płacono na GPW po 9,6 zł.

Dzisiaj okazało się, że akcje giełdowej spółki trafiły w ręce Aviva OFE. Fundusz już wcześniej posiadał 5,16 mln walorów Asseco SEE stanowiących 9,95 proc. kapitału. Po transakcjach zwiększył zaangażowanie do 6,57 mln akcji, czyli 12,66 proc. kapitału. To oznacza, że nabył w ostatnich dniach ponad 1,4 mln akcji, czyli że kupował je również od innych inwestorów niż osoby z kadry zarządzającej i nadzorującej. Zakładając, że we wszystkich transakcjach cena wynosiła po 9,3 zł, Aviva OFE wydał na walory Asseco SEE ponad 13,1 mln zł.

Największym akcjonariuszem Asseco SEE jest Asseco Poland. Kontroluje 51,06 proc. kapitału.