– Dane GUS pokazują ogromną aktywność firm działających w branży mieszkaniowej, które wyraźnie wierzą, że popyt na mieszkania utrzyma się na wysokim poziomie przez kolejne kwartały – mówi Marcin Krasoń, analityk Home Broker. Na dowód przywołuje statystyki: od sierpnia 2014 r. do sierpnia br. - 79,7 tys. rozpoczętych budów mieszkań i 84,2 tys. otrzymanych pozwoleń na kolejne budowy.

Analitycy przekonują, że mamy do czynienia z największą ofensywą od lat. Od sierpnia 2014 r. do lipca 2015 r. deweloperzy rozpoczęli budowę prawie 80 tys. mieszkań. To o 27 proc. więcej od wyniku sprzed roku i o 2 proc. od rekordu sprzed miesiąca. – Tak dużo mieszkań deweloperzy nie budowali nigdy w historii polskiego rynku mieszkaniowego – podkreśla Krasoń.

Skąd optymizm firm? – Jest uzasadniony dużym ruchem w biurach sprzedaży. Jeśli np. 60 proc. lokali w danym projekcie szybko się wyprzedało, to firmy wprowadzają na rynek nowe osiedla, bo inaczej chętni pójdą tam, gdzie wybór jest większy – mówi Grzegorz Kiełpsz, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Podkreśla, że na rynku pierwotnym panuje równowaga między podażą a popytem. Dlatego ceny nie będą rosnąć.

Czytaj więcej w „Rzeczpospolitej"