Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na sesji giełdowej 14 października Kalyciok sprzedał 7,78 mln akcji spółki po 0,29 zł. Inwestorzy sugerują, że transakcja nie była przypadkowa, i łączą ją z inwestycją Kalycioka w Kerdos. Po tym jak prezes Suneksu ujawnił się z 5-proc. pakietem akcji Kerdosu, notowania Suneksu poszybowały w górę. Rynek zastanawia się, czy zakup akcji Kerdosu nie był zachowaniem celowym, obliczonym na wzrost kursu spółki, którą kieruje.
– Takie przypuszczenie jest bezpodstawne. W swoim akcjonariacie mamy różne osoby – od krótkodystansowych traderów do prawdziwych inwestorów, którzy tak jak ja są przekonani co do słuszności strategii Suneksu. Dlatego też uważam, że to raczej tak zwani spekulanci mają wątpliwości. Nie przypuszczałem, że moje prywatne inwestycje w inną spółkę mogą wpłynąć na zainteresowanie akcjami Suneksu – tłumaczy Kalyciok. – Przecież nie Suneks inwestował! Dlatego jest to zupełnie nielogiczne – nie było przecież ze spółki żadnych komunikatów, które mogłyby w taki sposób wpłynąć na kurs akcji – dodaje. Jak twierdzi, Suneks aktualnie zgodnie z zapowiedzią przygotowuje się do scalenia akcji. W czwartek spółka poinformowała rynek o wprowadzonych zmianach do statutu. Zgodnie z harmonogramem zakłada, że uda jej się uniknąć notowań jednolitych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na rynku alternatywnym zakończył się już tegoroczny sezon publikacji wyników za drugi kwartał. Tradycyjnie na finiszu mieliśmy do czynienia z dużą kumulacją raportów. Niektóre spółki mile zaskoczyły wynikami, ale nie brakuje też rozczarowań.
Przy blisko 7-proc. umocnieniu na otwarciu tygodnia notowania organizatora wyjazdów turystycznych wydostały się z dwumiesięcznej konsolidacji.
Sprzedawcy materiałów budowlanych stawiają na rozwój oferty wyrobów przyczyniających się do ograniczenia zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych. To przyszłość branży m.in. ze względu na stale rosnące w tym zakresie unijne i krajowe wymogi.
– Na rynek patrzę bardzo szeroko, z perspektywy międzynarodowej działalności InnoEnergy. Z pozytywnych sygnałów widzę zainteresowanie projektami o charakterze ponadregionalnym, mającymi zastosowanie w infrastrukturze wokół „data centers” oraz sztucznej inteligencji. Chemia bateryjna zwiększająca zasięg aut elektrycznych to kolejny interesujący cel inwestycyjny i widzimy ogromne zainteresowanie rynku w tym obszarze, zarówno dla sektora defense, mobility, industry, jak i centrów danych – wylicza Mikołaj Budzanowski, prezes InnoEnergy w Europie Centralnej.
Polski rynek ma problem, bo najlepsi programiści nadal szukają zatrudnienia poza naszym krajem, a przy tym kapitał VC jest trudny do pozyskania. W konsekwencji "ciekawych" start-upów jest mniej niż wynikałoby z możliwości rynku – twierdzą eksperci.
Negatywny wpływ na środowisko mają w tym zakresie głównie firmy zajmujące się działalnością transportową, produkcyjną, wydobywczą i budowlaną. Większość dąży do redukcji hałasu mimo wysokich kosztów inwestycji i trudności w dostępie do technologii.