Podatek transakcyjny ograniczy mniejszym firmom dostęp do kapitału

Polskie firmy potrzebują dziś łatwego dostępu do kapitału, żeby mogły się rozwijać i stanowić o sile polskiej gospodarki. Efektywny rynek kapitałowy i rozwinięta giełda dostarczają paliwa dla rozwoju rodzimych przedsiębiorstw, dlatego ich rozwój jest w interesie Polski.

Publikacja: 02.11.2015 05:00

Paweł Tamborski prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie

Paweł Tamborski prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie

Foto: Archiwum

Jeśli chcemy, aby nasza gospodarka stawała się coraz bardziej innowacyjna, by mocniej parła do przodu, powinniśmy dbać o atrakcyjność polskiego rynku kapitałowego i stworzyć emitentom sprzyjające warunki do wejścia na rynek i pozostania w obrocie publicznym.

Naszym wspólnym celem powinno być wzmocnienie siły krajowych instytucji na tle konkurencji europejskiej. Kluczowa w tym kontekście jest kwestia podatku od transakcji finansowych. Jego ewentualne wprowadzenie grozi odpływem inwestorów, spadkiem obrotów, marginalizacją polskiej giełdy i w efekcie ograniczeniem dostępu polskich firm do kapitału. Kraje, które zdecydują się wprowadzić podatek FTT jako pierwsze, prawdopodobnie stracą najwięcej.

Pamiętajmy też, że wprowadzenie podatku doprowadzi do osłabienia kondycji spółek giełdowych, które zatrudniają blisko 800 tys. osób. Spadek wycen polskich spółek może nieść ze sobą ryzyko wrogich przejęć i uzależnienia polskich przedsiębiorstw od podmiotów zagranicznych. Konsekwencją wprowadzenia podatku FTT może być większe uzależnienie przedsiębiorstw od finansowania bankowego.

Rynek kapitałowy jest również istotny dla sektora finansowego, gdyż może dostarczyć bankom długoterminowego finansowania poprzez listy zastawne czy długoterminowe obligacje. Rozwój giełdowego rynku listów zastawnych wpłynąłby pozytywnie na zróżnicowanie źródeł finansowania kredytów hipotecznych, a tym samym na stabilność całej polskiej gospodarki.

Polski rynek kapitałowy potrzebuje dziś stabilności i przewidywalności, a także impulsu od osób odpowiedzialnych za politykę gospodarczą.

Warto zwrócić uwagę także na polski rynek nieruchomości komercyjnych, który pomimo swojej czołowej pozycji w Europie Środkowej nie daje polskim obywatelom i państwu możliwości czerpania korzyści z inwestycji w tego typu nieruchomości. Obecnie ok. 90 proc. rynku nieruchomości komercyjnych jest w rękach inwestorów zagranicznych. Naturalne powinno być zwiększenie udziału polskiego kapitału na tym rynku poprzez wprowadzenie regulacji umożliwiających funkcjonowanie REIT-om.

Silny rynek kapitałowy daje także milionom Polaków możliwość pomnażania oszczędności i udziału we wzroście polskiej gospodarki i wartości polskich przedsiębiorstw. Jest dla nich również szansą na wyższą emeryturę. Obecnie przynajmniej 2,5 miliona Polaków pomnaża swoje oszczędności na giełdzie. Potrzebne są jednak zachęty dla obywateli, aby w większym stopniu stawali się aktywnymi i świadomymi uczestnikami rynku finansowego, pomnażali swoje oszczędności i gromadzili kapitał na przyszłość.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?