W transakcjach pakietowych na GPW w czwartek Krzysztof Moska sprzedał 2 mln akcji Plast-Boksu, stanowiących 4,77 proc. kapitału firmy, zaś Gamrat 2,19 mln sztuk, stanowiących 5,22 proc. kapitału. Moska i Gamrat działali w formalnym porozumieniu i ich łączny udział w słupskiej spółce po transakcji zmalał do 22,5 proc. z 32,4 proc. Udział Krzysztofa Moski zmniejszył się do 7,2 proc. z 11,9 proc., zaś Gamratu do 15,3 proc. z 20,5 proc.

Cena transakcji wyniosła 2,35 zł za sztukę. To cena nawet nieznacznie wyższa niż w czwartek na rynku (oscylowała wokół 2,25 zł). Łącznie wycenia to całą transakcję Moski i Gamratu na nieco ponad 9,8 mln zł. Do tej pory nie ujawniła się druga strona transakcji. W akcjonariacie Plast-Boksu są jeszcze Grzegorz Pawlak (prezes spółki) mający 13,5 proc. udziału oraz Leszek Sobik, mający 10,3 proc. kapitału (to częsty partner biznesowy Krzysztofa Moski). Poniżej progu 5 proc. głosów według stanu na koniec czerwca tego roku znajdował się TFI Aviva Investors z prawie 3-proc. pakietem.

Na 16 grudnia zostało kilkanaście dni temu zwołane Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Plast-Boksu, w czasie którego akcjonariusze będą decydować o zmianach w radzie nadzorczej.