To dotyczy m.in. giełdowego Sygnity. Zarząd jednak uspokaja. Podkreśla, że spółka jest jednym z nielicznych lub wręcz jedynym wykonawcą tego projektu, który nie otrzymał powiadomienia o odstąpieniu od umowy z winy wykonawcy oraz informacji o naliczeniu kar. CSIOZ chce, żeby Sygnity samo złożyło propozycję rozwiązania umowy w drodze porozumienia stron.

Ministerstwo Zdrowia nie szczędzi wykonawcom krytycznych uwag w sprawie e-zdrowia. „Od czasu podpisania pierwszych umów, co miało miejsce około czterech lat temu (...) nadal nie udostępniono żadnych usług dla pacjentów" – twierdzi resort. Zapowiada rozpisanie nowego przetargu w przyszłym roku. Do czasu zamknięcia tego wydania Sygnity nie odpowiedziało nam na pytanie, czy weźmie w nim udział. W czwartek kurs akcji spółki spadał o 1,7 proc.