Wezwanie w Stalprodukcie nie jest konieczne

Porozumienie akcjonariuszy osiągnie 66 proc. dzięki umorzeniu potężnego pakietu akcji własnych.

Publikacja: 02.07.2016 06:00

Wezwanie w Stalprodukcie nie jest konieczne

Foto: GG Parkiet

Czterech akcjonariuszy Stalproduktu z menedżerską spółką STP Investment na czele zawiązało porozumienie. W komunikacie czytamy, że jego zakresem objęto w szczególności dążenie akcjonariuszy do ogłoszenia wezwania do sprzedaży akcji – tak, by sojusz dysponował 66 proc. w ogólnej liczbie głosów. Teraz posiadany przez porozumienie pakiet stanowi 41,4 proc. w kapitale i – ze względu na uprzywilejowani części papierów – 44,9 proc. w ogólnej liczbie głosów.

Znaczącym udziałowcem Stalproduktu jest jeszcze hutniczy koncern ArcelorMittal Poland - jego pakiet stanowi 18,1 proc. w kapitale i 8,8 proc. w głosach.

Krajobraz po skupie

Ogłoszenie wezwania nie będzie jednak konieczne, by porozumienie osiągnęło cel.

Stalprodukt jest bowiem właścicielem 1,14 mln akcji imiennych, stanowiących aż 31,94 proc. w głosach. Papiery zostały kupione głównie na przełomie 2015 i 2016 r. w ramach skupu akcji własnych. 20 czerwca br. walne zgromadzenie zadecydowało o umorzeniu papierów.

Po rejestracji zmian w statucie udział porozumienia w ogólnej liczbie głosów zwiększy się do 65,92 proc.

Udział ArcelorMittal Poland zwiększy się do 9,97 proc.

Umorzenie dużego pakietu akcji imiennych przełoży się na wyższe wypłaty z tytułu dywidend. W tym roku akcjonariusze otrzymają po 3 zł na papier – gdyby firma nie nabyła akcji własnych, byłoby to o 51 gr mniej.

Akcje imienne zostały nabyte za 295 mln zł – po 250 zł za sztukę, czyli ze znacznym dyskontem wobec wyceny rynkowej w chwili uchwalania skupu (listopad ub.r.). Zapisy statutu mocno ograniczają możliwość zbywania walorów imiennych.

Wysokie wyceny

Stalprodukt to jedna z bardziej hermetycznych spółek na GPW, komunikację ogranicza do publikacji raportów bieżących i sprawozdań finansowych. Jednocześnie z racji kapitalizacji i skali prowadzonego biznesu jest jedyną firmą z ekspozycją na segment stalowy będącą regularnie na radarach analityków.

Pod koniec stycznia tego roku kurs spadł do 223,5 zł podczas gdy rok temu za papiery płacono 460 zł. Od styczniowego dołka notowania odbiły o 45 proc., do 323 zł.

Zdaniem analityków jest jeszcze potencjał wzrostu. Na przełomie maja i czerwca – kiedy po dynamicznej zwyżce kurs zatrzymał się na progu 300 zł – pojawiły się trzy raporty z zaleceniami „kupuj": od DM BDM z ceną docelową 349,2 zł, od Haitong Banku z ceną 368,1 zł oraz od Pekao Investment Banking z ceną 364,3 zł.

Grupa produkuje blachy do wyrobu transformatorów, stalowe profile konstrukcyjne oraz cynk i ołów. Haitong Bank spodziewa się, że Stalprodukt skorzysta na odbiciu cen cynku i osiągnie 219 mln zł zysku operacyjnego wobec 292 mln zł rok wcześniej. Także analitycy DM BDM zweryfikowali swoje pesymistyczne prognozy i spodziewają się 252 mln zł zysku operacyjnego (wcześniej zakładali spadek do 161 mln zł).

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?