Elemental ma 60-dniową wyłączność negocjacyjną. Po badaniu due diligence strony przystąpią do negocjacji ceny za udziały oraz struktury transakcji. Strony założyły, że do przejęcia dojdzie do końca października.
Elemental nie ujawnia, jakiego rzędu roczne przychody generuje brytyjska firma. W czerwcu prezes Jarski mówił „Parkietowi", że grupa pracuje nad możliwością zakupu trzech podmiotów – na rynku skandynawskim, brytyjskim i polskim – które łącznie osiągają przychody zbliżone do sprzedaży Gorenje Surovina. Ta bałkańska spółka, która ostatecznie nie trafiła do grupy, miała roczne przychody rzędu 300 mln zł.
W ostatnich latach Elemental Holding urósł dzięki zakupom podmiotów w Turcji, na Litwie i Słowacji. Dzięki temu działa na 35 rynkach w Europie i na Bliskim Wschodzie, ma siedem zagranicznych oddziałów: w Niemczech, Turcji, Dubaju oraz na Litwie, Łotwie, w Estonii i na Słowacji. Grupa zwiększa aktywność w dwóch obszarach – recyklingu katalizatorów i układów drukowanych ze sprzętu elektronicznego (z tych drugich pozyskuje się złoto). Przejęcia mają na celu zbudowanie bazy pozyskiwania surowca. – Elemental jest w trakcie inwestycji w rozbudowę instalacji do odzyskiwania cennych metali, docelowo chce wejść w segment hutniczy i rafinację metali.
Zmiana struktury przychodów ma odzwierciedlenie w wynikach za I połowę roku. Skonsolidowane przychody skurczyły się o 8 proc., do 447,7 mln zł, ale zyski urosły dwucyfrowo. Zysk operacyjny zwiększył się o 30 proc., do 33 mln zł.