W poniedziałek na pierwszym fixingu o 11:00 kurs Peixinu wzrósł o 7,3 proc., do 3,25 zł. To o 195 proc. więcej, niż podczas ostatniego dołka notowań w sierpniu br. TKO przed drugim fixingiem (o 15:00) sięgał nawet 3,5 zł, czyli o 15,5 proc. powyżej kursu odniesienia.
W czwartek i piątek papiery drożały w dwucyfrowym tempie. Nie pojawiły się żadne cenotwórcze informacje, a ostatnie wydarzenia wokół spółki raczej nie nastrajają optymistycznie, o czym pisaliśmy w weekend.