Podczas środowej sesji za papiery Sanoka płacono na giełdzie około 64 zł. od początku tego roku notowania akcji spółki zyskały ponad 17 proc.

Wątpliwości autorów rekomendacji budzą niedawno opublikowane wyniki trzeciego kwartału tego roku oraz przedstawione przez spółkę pozyskania nominacji. - Pomimo, iż wartość pozyskanych w ubiegłych trzech latach nominacji jest porównywalna, negatywnie oceniamy ich strukturę. W samym Sanoku doszło do spadku nominacji z 21,3 mln euro w 2014 r. do 15,7 i 14,4mln euro w latach 2015-2016. Na poziomie grupy zostało to zrekompensowane przez Draftex, który w latach 2013-2014 nie pozyskiwał nominacji z uwagi na trudną sytuację finansową. Obecnie pozyskiwane przez Draftex nominacje dotyczą głównie grupy BMW, która do tej pory nie współpracowała z Sanokiem. Oznacza to, że względem 2014 roku Sanok pozyskuje mniej nominacji od dotychczasowych klientów m.in. Forda - wskazują analitycy brokera.

- Warto także pamiętać, że marże realizowane przez Draftex będą dużo niższe miałoby to miejsce w przypadku SNK. Pomimo iż portfel zamówień dla Drafteksu robi wrażenie, poprawa wyników będzie widoczna dopiero w 2018 roku wraz z SOP – dodają.

Przyznają ,że potencjał rozwoju spółki zależnej QMRP na rynku chińskim jest bez wątpienia bardzo duży, jednak skala biznesu która będzie ważyć na wynikach grupy będzie osiągnięta najszybciej za kilka lat (między nominacją a SOP mijają dwa lata). - Dużym ryzykiem pozostają także przyszłoroczne marże, które w ostatnich latach były systematycznie poprawiane dzięki spadającym cenom surowców – oceniają

Prognoza analityków Trigon DM zakłada, że zysk netto Sanoka wyniesie w 2016 roku 114 mln zł i obniży się w roku następnym do 109mln zł przy przychodach na poziomie odpowiednio 922 mln zł i 985 mln zł.