Na posiedzeniach Federacji Europejskich Księgowych oraz Międzynarodowej Federacji Księgowych trwają dyskusje nad wprowadzeniem obowiązku ujawniania przez firmy prowadzonej polityki podatkowej w ich sprawozdaniach finansowych. Teraz takiego powszechnego obowiązku nie ma i biegły rewident nawet nie może odnieść się do tej kwestii. – Tymczasem dla inwestora jest istotne, jaką firma stosuję politykę podatkową i czy czytając sprawozdanie, można ją zrozumieć. Często agresywna polityka podatkowa stanowi ryzyko, którego inwestorzy oraz kredytodawcy nie akceptują – mówi Krzysztof Burnos, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.
Europa mówi „dość"
Kraje UE tracą rocznie nawet 70 mld euro z powodu unikania podatków przez międzynarodowe koncerny, które – jak się szacuje – wprawdzie stanowią około 10–15 proc. wśród firm międzynarodowych, lecz ich przychody to niemal 90 proc. wszystkich przychodów przedsiębiorstw – podaje Komisja Europejska.
Wprowadzenie obowiązku ujawnienia informacji podatkowych rozważa m.in. Dania. Natomiast już wprowadziła go Wielka Brytania. Wymaga od dużych spółek ujawniana przyjętych strategii podatkowych. – Muszą pokazywać nie tylko to, ile podatku płacą w poszczególnych krajach, ale też jaka jest ich polityka wobec niejasnych regulacji podatkowych oraz w jakich sytuacjach korzystają z usług doradców – mówi Burnos. Podkreśla, że o tym, jak istotne jest to zagadnienie, świadczy wiele przykładów, chociażby historia LPP, które korzystało z opodatkowania w rajach podatkowych, natomiast po nagłośnieniu sprawy wróciło do Polski. – Oczywiście nie można zakazać firmom optymalizacji zgodnej z prawem, ale jeśli bazuje ona na lukach w przepisach i nie jest zgodna z tzw. intencją ustawodawcy, to wówczas rodzi się pytanie o odpowiedzialność i uczciwość społeczną takich działań – mówi prezes KRBR.
Poprosiliśmy o komentarz Ministerstwo Finansów. – Pozytywnie oceniamy prowadzone na forum unijnym prace legislacyjne, które mają na celu zwalczanie agresywnego planowania podatkowego i skłonienie międzynarodowych grup kapitałowych do płacenia podatków tam, gdzie prowadzą działalność, a nie gdzie mają największe możliwości optymalizacji podatkowej – odpowiedział nam resort.
Wątpliwości nie brakuje
O komentarz poprosiliśmy również doradców. – Trudno oczekiwać, by podatnicy wylewnie informowali o czynnościach, za które mogą zostać surowo ukarani – mówi Wojciech Sztuba, partner zarządzający TPA Poland. Wtóruje mu Roman Namysłowski, partner w Crido Taxand. – Oświadczenie o stosowaniu agresywnej polityki podatkowej de facto oznaczałoby formę samodonosu czy zaproszenia na kontrolę – mówi.