Apator zawiezie swoje wodomierze do USA

Producent liczników stawia na nowe produkty i rozwija własne technologie. To pozwoli mu osiągać wyższe marże na kontraktach.

Publikacja: 02.03.2017 05:02

Apator zawiezie swoje wodomierze do USA

Foto: GG Parkiet

Około 50 mln zł wyda w tym roku Apator na inwestycje. – Środki te zostaną przeznaczone na zwiększenie mocy produkcyjnych i automatyzację procesów w naszych fabrykach oraz na wprowadzenie do sprzedaży nowych produktów – zapowiada Piotr Nowak, członek zarządu i dyrektor ds. finansowych Apatora. W 2016 r. toruńska grupa na inwestycje przeznaczyła prawie 43 mln zł, a rok wcześniej 42,5 mln zł.

Ekspansja za ocean

Apator wypuścił właśnie na rynek nowy produkt – ultradźwiękowe wodomierze. Na razie są one testowane u klientów. – Zainteresowanie tym produktem jest spore. To dość drogie urządzenie, które możemy sprzedawać w Europie Zachodniej, na Bliskim Wschodzie czy w USA – podkreśla Andrzej Szostak, prezes Apatora. Dodaje, że już w tym roku spółka podejmie kroki, by wejść na amerykański rynek. – Na razie nie będziemy tam otwierać własnego biura, a skupimy się na budowie sieci dystrybutorów, by być bliżej klienta. Najpierw musimy zbudować jakiś udział w rynku, żeby potem rozwijać na miejscu własną infrastrukturę – wyjaśnia Szostak.

Nowe urządzenia, produkowane w oparciu o własne technologie, mają pomóc Apatorowi w poprawie rentowności. Na ich sprzedaży można uzyskać znacznie lepsze marże niż w sytuacji, gdy spółka jest tylko podwykonawcą kontraktu i integruje do swoich liczników rozwiązania innych firm. Obecnie Apator pracuje m.in. nad własną elektroniką do tzw. inteligentnych gazomierzy, które miałyby trafić np. na rynek brytyjski.

Ambitna prognoza

W całym 2017 r. producent liczników planuje osiągnąć 900–950 mln zł przychodów oraz 75–80 mln zł zysku netto. Jeśli to się uda, obroty grupy wzrosną w porównaniu z 2016 r. o 3–9 proc., natomiast czysty zarobek poprawi się o 17–25 proc. Spółka miała już wcześniej problemy z wypełnieniem pierwotnych prognoz. Zarówno w 2015 r., jak i w 2016 r. zarząd decydował się na ścięcie pierwotnych założeń dotyczących zysku netto. Ostatecznie w ubiegłym roku udało się wypracować 64,12 mln zł czystego zarobku, podczas gdy już ścięta prognoza zakładała osiągnięcie 62 mln zł zysku. Wynik ten i tak został podbity jednorazowym zdarzeniem – wzrostem aktywa na podatek odroczony w wysokości 8,4 mln zł.

W tym roku motorem wzrostu wyników grupy ma być segment opomiarowania gazu. Tu zarząd spodziewa się kolejnego skokowego wzrostu przychodów. Spółka dostarcza gazomierze m.in. do Wielkiej Brytanii i Holandii. Pozytywnie do wyników ma też dołożyć się segment opomiarowania wody i ciepła. W tym biznesie zarząd oczekuje stabilizacji sprzedaży na rynku rosyjskim oraz wzrostu sprzedaży do krajów Unii Europejskiej, również dzięki wspomnianym już nowym technologiom ultradźwiękowym.

– Liczymy też na poprawę koniunktury w energetyce zawodowej. W zeszłym roku wstrzymano wiele ciekawych projektów, doszło do wzrostu konkurencji i dużej presji na marże. Spodziewam się, że w drugim półroczu sytuacja może się poprawić, ale mocnego odbicia na tym rynku jeszcze nie będzie – twierdzi Szostak. Dodaje, że zależna spółka Apator Rector nie powinna już przynosić strat i obciążać wyników grupy.

[email protected]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF