Plast-Box wypracował w ubiegłym roku 153,2 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. Tym samym wypływy wzrosły o 9,3 proc. Mimo to firma zanotowała spadek czystego zarobku o 6,2 proc. W efekcie wyniósł on 8,6 mln zł. Zaudytowany wynik netto okazał się też słabszy od szacowanego przez spółkę w połowie stycznia. Wówczas informowano, że sięgnął 10,1 mln zł. Na te informacje inwestorzy zareagowali wyprzedażą akcji Plast-Boksu. Na otwarciu sesji handlowano nimi po 2,1 zł, czyli po cenie o 3,9 proc. niższej niż w poniedziałek.

Zarząd z opublikowanych wyników jest zadowolony. - Mamy za sobą kolejny udany rok. Od wielu lat udowadniamy, że Plast-Box to dobra spółka, która systematycznie się rozwija - mówi cytowany w komunikacie prasowym Grzegorz Pawlak, prezes Plast-Box. Z kolei Krzysztof Pióro, wiceprezes spółki dodaje, że poprawa sytuacji makroekonomicznej na Ukrainie sprzyjała wynikom uzyskiwanym przez tamtejszą fabrykę należącą do grupy. - W 2016 roku spółka córka osiągnęła wyrażony w hrywnach 19,3 proc. wzrost sprzedaży - informuje Pióro.

Plast-Box jest dostawcą zamykanych wiader plastikowych oraz pojemników do firm branży spożywczej, a także chemicznej i budowlanej. Podstawowy asortyment produkcji stanowią wiadra, których sprzedaż w 2016 r. odpowiadała za 81,4 proc. przychodów grupy. Produkty Plast-Box są eksportowane do zdecydowanej większości krajów Unii Europejskiej w tym m.in. do Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Austrii, Skandynawii oraz na Ukrainę i do Rosji. W ubiegłym roku eksport stanowił 58,4 proc. łącznych przychodów grupy. Spółka systematycznie zwiększa eksport do krajów UE. Sprzedaż na rynki wspólnoty wzrosła w ubiegłym roku o 9,2 proc., do 54,6 mln zł. Do 63,7 mln zł zwyżkowała z kolei sprzedaż krajowa. W tym przypadku wzrost był mniejszy, gdyż wyniósł 4,6 proc.