Motywacja przez GRYwalizację?

Mechanizmy ze świata gier uskrzydlają pracowników i pomagają zmieniać nudne rutynowe działania w ciekawą przygodę i nawyk.

Publikacja: 07.06.2017 11:14

Motywacja przez GRYwalizację?

Foto: materiały prasowe

Prezes spojrzał na mnie raz z zaciekawieniem. Jednak w jego spojrzeniu nie brakowało sceptycyzmu. Kolejne zdanie, które wypowiedział, utwierdziło mnie w przekonaniu, że sceptycyzm na razie wygrywa z zaciekawieniem.

– Czyli twierdzi Pan, że wystarczy, by ludzie w mojej firmie dostawali punkty za pracę i oceniali swoje postępy w rankingu, a wszystko się zmieni? Sprzedawcy będą więcej sprzedawać, na produkcji podwyższymy jakość, a wszyscy ludzie w mojej organizacji będą tryskać kreatywnością?

– Nie wystarczy, Panie Prezesie. Ale bardzo pomoże.

Grywalizacja jak sól

Zanim spojrzymy oczyma prezesa na to, co grywalizacja może dać KAŻDEJ firmie, zobaczmy, czym ona jest. Grywalizacja to zastosowanie mechaniki gier w nie-growym świecie, na przykład w biznesowych procesach on-boardingu, nabywaniu wiedzy produktowej czy... segregacji śmieci lub oszczędzaniu firmowego prądu. Specjaliści od grywalizacji analizują zachowania w firmie, które warto by wzmocnić (na przykład regularne zapoznawanie się z czasowymi promocjami na produkty firmy), oraz dodają do tego zachowania konkretne mechanizmy ze świata gier po to, by to zachowanie stało się nawykiem.

Nie można w firmie mieć lub nie mieć grywalizacji. Można mieć zgrywalizowany jakiś proces. W tym sensie jest ona jak sól, którą dodajemy do potrawy, by wydobyć z niej jej smak, a rzadko kiedy jemy ją samą. Czyli co można grywalizować, aby skorzystać z zaangażowania, jakie ona daje? Poszukaj obszarów w twojej firmie, którym grywalizacja dobrze zrobi na zaangażowanie.

EMPLOYER BRANDING Na początku jest marka firmy: grywalizacja może pomóc przebić się do świadomości potencjalnego pracownika wraz z interesującym przekazem: jesteśmy atrakcyjną, godną uwagi, nowatorską firmą i warto do nas dołączyć.

REKRUTACJA I ON-BOARDING

A wiec jesteś z nami! Gra toczy się dalej!

Wdrożenie jest idealnym procesem, by go zgrywalizować. Jest liniowy, czyli określony w czasie, na przykład trzech miesięcy, ważne jest także przejście każdego etapu (poznanie wszystkich produktów i procesów).

OCENA KOMPETENCJI, SUKCESJA I AWANS WEWNĘTRZNY

– A skoro już jesteś, to jak dobry jesteś? Zgrywalizowany proces oceny kompetencji pod sukcesję ma pomóc wyłonić właściwe osoby do awansu, niekoniecznie „w górę", bo także w bok, na ścieżkę specjalistyczną.

WIEDZA PRODUKTOWA – milion części samochodowych do zapamiętania!

Jeden z liderów na polskim rynku w branży sprzedaży części samochodowych wyliczył, że każdy doradca klienta powinien znać ponad... milion części. W grywalizacji dzielimy wiedzę produktową i procesową na małe, łatwo przyswajalne kawałki.

AKADEMIE MENEDŻERA, PROGRAMY TALENTOWE

– rozwój to przygoda! Grywalizacja łączy świat online i offline. Jest dawno poszukiwanym Świętym Graalem utrzymującym zaangażowanie nie tylko W TRAKCIE szkoleń, ale także POMIĘDZY nimi.

SPRZEDAŻ – rywalizacja dla sprzedawców? Trafisz na kilka raf i mielizn: czy grywalizować ilość sprzedaży, czy jakość? Czy wyniki mają być transparentne? Czy istniejące systemy IT będą zintegrowane z platformą grywalizacyjną?

Grywalizacja motywuje dzięki FLOW.

50 proc. firm na świecie planuje wdrożyć grywalizacje w ciągu najbliższych lat. Dlaczego? Bo każdy z nas ma w głowie obraz zaangażowanych graczy, dla których czas się nie liczy, tak się wciągnęli w grę. Czemu tak jest? Bo gra łączy poczucie wpływu na to, co się dzieje, z dążeniem do mistrzostwa (stawanie się coraz lepszym). Mechanizmy ze świata gier można przenieść do biznesu i HR, by skutkowały podobnym zaangażowaniem pracowników. Gracz przebywa w tzw. stanie FLOW. Słowo „uskrzydlenie" (ang. flow) jest jednym z najciekawszych odkryć psychologii pozytywnej (dziedziny psychologii, która analizuje, co czyni człowieka szczęśliwym, zadowolonym i efektywnym w życiu). Flow to stan, w którym pracownik lub gracz gier komputerowych styka się z narastającym poziomem trudności zadań (levele). A ponieważ jego kompetencje także rosną, jest ciągle w tzw. flow zone (strefie uskrzydlenia). Angażuje się (a gracz nawet się zatraca, zapominając o upływie czasu) w wykonywanie zadań. Jeśli byłyby one za trudne, efektem byłaby frustracja. Jeśli zadania byłyby za łatwe – efektem byłaby nuda. A tak mamy pełne zaangażowanie, a rywalizujemy z zadaniem i z samym sobą.

Jakich mechanizmów ze świata możemy użyć w biznesie?

Wspomnieliśmy już o klasycznych elementach ze świata gier, które nawet dla naszego prezesa były znane: PUNKTY, RANKINGI, PASEK POSTĘPU. Zbierzmy niektóre z nich w formie podsumowania:

- poziomy trudności

- porcjowanie wiedzy w krótkie misje (podawane w ciekawy sposób jako e-booki, infografiki, animacje)

- szybki feedback, czyli błyskawiczne sprawdzenie wiedzy w formie testów, quizów

- fabuła (potrzebna jest wiedza z zakresu storytellingu)

- zadania grupowe, zespołowe

- zadania społecznościowe

- udział przełożonego (szefa)

- nagrody

- wyzwania czasowe

- generowanie idei przez graczy (pomysłów, pisanie zadań, case'ów) i dodawanie ich na platformę grywalizacyjną.

Prezes tym razem i patrzył, i mówił z zaciekawieniem:

– Czyli mówi Pan, że grywalizacja może nam pomóc, by motywować i angażować ludzi do pracy, tak?

– Jestem o tym absolutnie przekonany i nawet nie trzeba nazywać tego grywalizacją! Ludzie chcą dziś mieć wiedzę dostępną i podaną w ciekawy sposób. Lubią rywalizować. Chcą wiedzieć, że w zawodowym życiu jest postęp i nie chcą czekać na niego latami, ale potrzebują mieć poczucie, że DZIŚ jestem lepszy niż byłem WCZORAJ, a jutro będę lepszy niż DZIŚ. I dotyczy to nie tylko pokolenia Y, lecz wszystkich pracowników.

– OK – prezes wstał od biurka – gdzie mam podpisać?

Ostatnim zdaniem prezes dowiódł, że jest gotowy przejść na kolejny level grywalizacji.

Krzysztof Filarski, partner zarządzający, szef Biura Nowych Mediów Westhill Consulting i GAMEHILL. Storyteller

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?