Wdrożenie ww. sankcji zakończyło proces dostosowywania przepisów prawa krajowego do unijnego rozporządzenia i po prawie roku od wejścia w życie MAR dało polskiemu nadzorcy narzędzia do karania spółek giełdowych za naruszenie nowych regulacji. Tym samym dotychczasowy przejściowy okres ochronny, w którym nadzorca traktował emitentów raczej przez pryzmat edukacji, należy uznać za bezpowrotnie zakończony. O ile dotychczas spółki wdrażały procedury wewnętrzne krok po kroku, kompletując niejednokrotnie jeszcze wciąż rozbudowaną dokumentację, o tyle od 6 maja br. całokształt funkcjonowania spółki w reżimie MAR, w tym obszar związany z opóźnianiem publikacji informacji, musi być już dopięty na ostatni guzik.
Trzeba zwrócić uwagę, że opóźnianie informacji poufnej to nie tylko kwestia identyfikacji informacji i momentu jej powstania, oceny cenotwórczości i możliwości opóźnienia, ale również wiele czynności o charakterze formalnoprawnym, których niepodjęcie narazi spółkę na sankcje ze strony nadzorcy.
W odniesieniu do pierwszego aspektu sprawę znacznie ułatwia sam MAR, który wskazuje na kryteria oceny zdarzenia pod kątem informacji poufnej (w szczególności precyzyjność i cenotwórczość), a następnie na warunki konieczne do zastosowania instytucji opóźnienia publikacji (ryzyko naruszenia prawnie uzasadnionego interesu emitenta, niewprowadzenie w błąd opinii publicznej, zachowanie poufności informacji). Pomocą służą również przyjęte przez Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) i stosowane przez KNF wytyczne zawierające przykładowy, otwarty wykaz:
- uzasadnionych interesów emitentów (negocjacje, w tym również służące poprawie kondycji finansowej, uchwały zarządu wymagające zatwierdzenia przez radę nadzorczą, opracowanie wynalazku, plany zakupu/sprzedaży znacznego udziału w innym podmiocie, transakcje wymagające zgody organu publicznego) oraz
- sytuacji, w których opóźnienie mogłoby wprowadzić w błąd (informacje znacząco różne od wcześniejszych ogłoszeń emitenta, informacje o możliwości nieosiągnięcia opublikowanych celów finansowych, informacje kontrastujące z oczekiwaniami rynku opierającymi się na wcześniejszych sygnałach emitenta).
Powyższe umożliwia podjęcie decyzji, czy zdarzenie jest informacją poufną i czy możliwe jest opóźnienie jej publikacji. Pozytywna odpowiedź na oba pytania dopiero rozpoczyna jednak całą procedurę, w ramach której spółka musi podjąć szereg działań (oczywiście wszystkie razem i każde z osobna niezwłocznie), w tym m.in. utworzenie sekcji na liście dostępu, pouczenie osób mających dostęp do informacji poufnej, przygotowanie wyjaśnienia do KNF, przesyłanego niezwłocznie po ujawnieniu informacji (zawiera m.in. opis sposobu wypełnienia warunków opóźnienia i wszystkich zmian w tym zakresie w okresie opóźnienia), przygotowanie dokumentacji wewnętrznej okazywanej KNF na żądanie (m.in. daty i godziny powstania informacji, dokonania i zamknięcia opóźnienia, tożsamość osób odpowiedzialnych za poszczególne aspekty opóźnienia i przede wszystkim dowody, które w przyszłości poświadczą spełnienie warunków opóźnienia), przygotowanie projektu raportu na wypadek konieczności nagłej publikacji w przypadku np. wycieku informacji do mediów itd.