Producent urządzeń górniczych ma za sobą udane pierwsze półrocze, głównie dzięki wzmożonym inwestycjom w spółkach węglowych. Przychody grupy sięgnęły 107,4 mln zł i były o 19 proc. wyższe niż przed rokiem. Zysk netto wzrósł w tym czasie kilkakrotnie – do 17 mln zł z 2,2 mln zł osiągniętych w I półroczu 2017 r. W reakcji na wyniki notowania Fasingu w piątek rosły na giełdzie nawet o 6 proc., do 16,50 zł.
Plan na kolejne miesiące zakłada dalsze udoskonalanie wyrobów dla górnictwa i energetyki, a także wprowadzanie nowych wyrobów w celu dostosowania oferty do zmieniających się potrzeb w zakresie intensyfikacji i koncentracji wydobycia w polskich kopalniach węgla. Zarząd zapowiada ponadto prace w kierunku pozyskiwania nowych klientów przez handlowe spółki zagraniczne w Chinach, Rosji i na Ukrainie. Grupa planuje też działania promocyjne na rynku indyjskim i poszukuje nowych klientów z branży górniczej w Ameryce Południowej.
Władze Fasingu spodziewają się zwiększonych zamówień ze strony spółek węglowych w III i IV kwartale tego roku, co może skutkować wzrostem wartości portfela zamówień w kraju i za granicą.
Wyzwaniem dla firmy pozostaje natomiast zmienność cen stali – głównego surowca do produkcji łańcuchów dla górnictwa. Fasing stara się ograniczać to ryzyko poprzez dywersyfikację dostawców stali i negocjacje możliwie najdłuższych terminów ważności cen.
Notowania akcji na stronie: