W środę kurs spadał nawet ponad 6 proc., do 32,5 zł. Do zamknięcia tego wydania nie otrzymaliśmy komentarza od spółki. Podniesiono jedynie chęć zwiększenia zaangażowania i odpowiedzialności kadry za wyniki i długoterminowy rozwój Ropczyc.
Szczegółowy program opcji menedżerskich wraz z gronem uprawnionych (kadra menedżerska i kluczowy personel) zostanie przedstawiony do akceptacji walnemu zgromadzeniu. 33 proc. papierów kontroluje porozumienie menedżerów spółki, ponad 17 proc. zaprzyjaźniona austriacka spółka Interminex.
Ropczyce stały się posiadaczem ogromnego pakietu akcji własnych w zeszłym roku, po ugodowym zakończeniu konfliktu korporacyjnego z ZM Investem. Walory były wyceniane na 22,75 zł, transakcja została rozliczona częściowo w ramach wzajemnej kompensaty należności.
Spółka od kilku lat systematycznie poprawia wyniki, w ub.r. zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 91,3 mln zł, o 51 proc. więcej niż rok wcześniej i 100 proc. więcej niż w 2014 r. Ropczyce regularnie płacą dywidendę, z rekordowego ubiegłorocznego zysku proponowana jest najwyższa w historii dywidenda – po 1,3 zł na papier.
Pod koniec marca kurs sięgał niemal 39 zł po tym, jak w ciągu 12 miesięcy urósł o niemal 80 proc.